Jarozbaw kilka dni po wybuchu afery "ostatnio ucztowej" postanowił się wypowiedzieć w tej, jakże ważnej dla Polski, kwestii. Nie omieszkał przy tym napomknąć o "zgniliźnie Zachodu", które to określenie jest mu bardzo dobrze znane z czasów młodości, bo wychował się w głębokim PRLu. Jak widać na przykładzie szefa neokomuchów PiS, można wyjść z PRLu, ale PRL z ciebie nigdy nie wyjdzie XD
Jarozbaw kilka dni po wybuchu afery "ostatnio ucztowej" postanowił się wypowiedzieć w tej, jakże ważnej dla Polski, kwestii. Nie omieszkał przy tym napomknąć o "zgniliźnie Zachodu", które to określenie jest mu bardzo dobrze znane z czasów młodości, bo wychował się w głębokim PRLu. Jak widać na przykładzie szefa neokomuchów PiS, można wyjść z PRLu, ale PRL z ciebie nigdy nie wyjdzie XD
( ͡º ͜ʖ͡º)