Wpis z mikrobloga

@oslet mi się wydaje że to zawsze jest tak samo i taki styl życia będzie przyciągał tęskniących za wolnością którym nie będzie przeszkadzać że ich idol wali po kablach. Czy to dobrze czy źle? Chyba #!$%@?, zawsze było i będzie.
  • Odpowiedz
@badreligion66 przez tego ćpuna i jego towarzystwo mój stary też wciągnął się w heroine i zmarł w wieku 40 lat...
Babcia mi opowiadala jak Rysiek przyjeżdżał do ojca żeby coś załatwić. A że stary miał sporo kontaktów to zawsze coś dawał radę ogarnąć.
Takie to życie w małej miejscowości niedaleko Jarocina...
  • Odpowiedz
@Notabene: poza faktem, że był ćpunem, zostawił piękną spuściznę, dzięki której będzie pamiętany przez wiele lat. O wiele dłużej niż to, że ładował w żyłę wszystko co się dało.
  • Odpowiedz
@Notabene niesamowite jakie trzeba mieć światopogląd, jakoby każdy ćpun był wokalistą. Myślałem że on był wokalistą który cpał, ale co ja tam wiem, każdy ćpun dobrze spiewa
  • Odpowiedz