Wpis z mikrobloga

Oficjalnie kończe jakiekolwiek wychodzenie do ludzi. To cope. Nie ma to sensu. Po co mam wychodzić do ludzi skoro i tak nie mam nic do powiedzenia, jestem tylko tłem, przez co nikt nie traktuje mnie poważnie i z nikim nie jestem w stanie nawiązać relacji. Zamykam się w piwnicy i trzeba się zaadaptować do samotności, bo tylko to czeka na nudziarza, który nie ma nic do powiedzenia. Brutalne

#przegryw
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@Batonoski: No i co z tego skoro przecież próbowałem wychodzić do ludzi, ale po prostu jestem niezdolny do nawiązania jakiejkolwiek relacji z nimi. Dalej mam wychodzić i tylko się kompromitować i frustrować że nie wychodzi?
  • Odpowiedz