Wpis z mikrobloga

Ostatnio doświadczam dziwnego zjawiska, nieważne czy leżę plackiem na plaży w Międzyzdrojach, podziwiam widoczki nad Odrą czy przedzieram się przez amazońską dżunglę - znikąd materializuje się przede mną grupka hindusów ubranych na sportowo, w długich ortalionowych spodniach i białych adidasach. Zazwyczaj obładowani są jakimiś czipsami i oranżadami. Mówią głośno, wszyscy naraz w tym swoim dziwacznym języku i pokazują sobie coś na horyzoncie. Na początku myślałem, że to fatamorgana, zwykle halucynacje spowodowane ostatnią falą upałów. Ale oni są prawdziwi! Czy to jakiś znak? Czy zbliżamy się do końca cyklu symulacji? Czy ktos jeszcze widział tych ziomeczkow? #pytanie #heheszki #podroze #ufo #teoriespiskowe
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@facefear: Duzo jest zgloszen z calego swiata, ale tajne sluzby stale probuja ukryc sprawe. Tylko, ze to sie nie uda - to juz jest inwazja i ta prawda szybko wyjdzie na jaw.
  • Odpowiedz