Wpis z mikrobloga

Od poczatku wojny na Ukrainie, na tagu, (jak i w innych miejscach w internecie) mozna napotkac narracje, ze "to juz koniec, lepiej zeby rosja sie poddala". Kiedy bylem aktywny na tagu w 2023, zawsze zwalczalem takie bzdury, biorac je za defetyzm. Natomiast po blisko tysiacu dni inwazji i prawie 2 latach ciągłych nieudanych ofensyw, zaczynam sie zastanawiac czy przelamanie frontu, nie mowiac o odbiciu calego Donbasu jest mozliwe. Gdzies slyszalem taki tekst, ze katastrofa geograficzna jest mniej bolesna od katastrofy humanitarnej. Czuc tutaj troche ukrainska propaganda, ale w obecnej sytuacji ciezko mi sie z tym nie zgodzic. Codziennie ginie ponad tysiac rosjan, dajmy na to ze Ukraina traci 1/4 albo 1/5 tego, co rosja, to i tak okolo 150 zolnierzy, ktorzy gina kazdego dnia, mimo, ze front stoi w zasadzie w miejscu

#ukraina #rosja #wojna
  • 9
  • Odpowiedz
@robertkk: ja się zastanawiam czasami kim ty jesteś że siedzisz 18h na tagu Ukraina i szukasz albo kacapow albo ruskiej propagandy. Czy jesteś osobą na recie która nie ma życia, ukraińskim lub innym agentem albo agentami którzy mają rozkaz prowadzić tak to konto więc je prowadzą czy może no lifem który znalazł sobie taką misję. Na początku myślałem nie no chłop ma rację czyści tag z ruskich szmat później myślałem
  • Odpowiedz