Dzisiaj moi starzy wezwali do domju brata, który robi "kariere" w big4. Brateł przyjechał swoim SUVem Volvo i wlazł do domu. W domu siedzieli starzy, siostra, jej Seba i ich guwniak. Siostra płacz no i brat pyta po c--j go w tygodniu ściągają do domu. Stary Janusz zaczyna opowieść, żę młody guwniak jest prawie ślepy i trzeba operacje a NFZ nie pokryje w terminie i za oko trzeba 16,5k CBL zapłacić xD Stary mówi Piotrkowi, że ma na jedno oko a na drugie Piter musiałby dać xD Brat na to
Stary mówi Piotrkowi, że ma na jedno oko a na drugie Piter musiałby dać xD
Brat na to
nie mam
Stary
Dziękuję dobry człowieku.