Wpis z mikrobloga

#przegryw #depresja #psychologia #zalesie
W swoim życiu miałem taki okres, że ja byłem wątpiący, że myslałem, że może to ze mną jest nie tak, może to ja jestem nienormalny i nie pasuje do społeczeństwa, a normictwo jest normalne?

Bo najpierw uczęszczałem do szkół, gdzie czułem się odrzucany przez normictwo.

Pózniej praca, gdzie normictwo patrzyło na mnie z góry.

Dopiero potem, gdy trafiłem na inny dział z ,,troche normalniejszym normictwem" to wtedy zauważyłem, że ja to w sumie jestem normalny i potrafie się normalnie dogadać z ludzmi.(o ile oni są normalni)

A więc to normictwo jest nienormalne, a ja normalny.
Normicy to schizofrenicy, mają urojenia. (nie wszyscy, ale sporo z nich)
  • 13
  • Odpowiedz
@Xvenowski: normicy nie mają schizfreni tylko gadzi móżdżek przesiąknięty #!$%@? cytatami z książek i bajek. Plus całe życie byli niańczeni i większość z nich nie wie jak to jest dojść do czegoś bez niczego bo zawsze ktoś im w jakiś sposób pomagał ale myślą, że na wszystko zapracowali sami.
  • Odpowiedz
  • 1
normicy nie mają schizfreni tylko gadzi móżdżek


@vCertus: gadzi mózg też mają. Ale schizofrenie też. Niormicy, których znałem opowiadali jakieś niestworzone rzeczy, jakieś urojenia wymyślali na mój temat, jedni mówili z całkowitą pewnością siebie, że jestem j***nym pisowcem, nie chcąc słuchać moich wyjaśnień. Inni normicy sobie ubzdurali, że mój samochód stoi zaparkowany zawsze tylko w jednym miejscu od miesiąca, co też nie jest prawdą. Tych urojeń było więcej.

Raz jeden
  • Odpowiedz
  • 1
miałem ostra psychozę, że wszyscy chcą mnie zabić lub zrobić krzywdę, stalkują mnie a cały świat to jeden wielki spisek


@vCertus: Hm, ciekawe. A masz na to rente, czy nie?
  • Odpowiedz
  • 0
ale nie utrzymam się z renty za 1500zl


@vCertus: A mieszkasz z rodzicami? Widze, ze palisz fajki, a fajki kosztują i są niezdrowe to duży błąd. A renta chyba wynosi 1700 jakoś a nie 1500
  • Odpowiedz
@Xvenowski: a no mieszkam ale ja mam jeszcze 1100zl kredytu bo hajs w manii przewaliłem xD a fajek sobie nie odmawiam bo chce mieć coś z tego życia. Mam się zamknąć pod kloszem na 10 lat i wszystkiego sobie odmawiać? Matka też kiedyś umrze i będę musiał mieć hajs na opłacanie mieszkania sam. Nikt mi nic w spadku nie da bo nie mają.
  • Odpowiedz