Wpis z mikrobloga

Wrocilem późno od różowego paska. Okna w mieszkaniu mam dość dźwiękoszczelne. Ale slyszalem jakiś huk z godzinę temu. Myślę pewnie ktoś remont robi. Potem wtf noc jest. No nic. Za parę minut słysze zniekształcony odgłos syren. Myślę ktoś umiera i karetka. Ale zaraz wali po oknie czyli gdzieś blisko. No to patrzę. Stoi straż i tir. Tir nie dziwny bo czesto tam stoją. Myślę pali się plandeka czy coś. Coraz wiecej ludzi tam. Poszedlem bo co by ludzi plandeka tak interesowała. Ktoś się #!$%@?ł passatem pod tira. Ćwierć pasata pod tą #!$%@? naczepą. Sądząc po tym gdzie jest kierownica to wątpię, że z przodu ktoś przeżył. Zrobiłem kilka fotek, ale daruję sobie by to wrzucać. Ciekawe kto to i jak z nim. Rejestracja "nasza" więc dziwi mnie, ze nie bral poprawki na stojące tiry na poboczu;/ #sadstory

  • 4