Wpis z mikrobloga

Lubiłem się pośmiać z kambożuli i ich KONCEPTÓW/PROJEKTÓW. Za co by się nie wzięli, zamieniało się w plajtę. Przedsięwzięcie Dom Beja aka Lumpenhaus to już nie są żarty. Niestety, to co odstawiają karczmarz lucjan mahooy i 'szef kuchni' per klapek, to jest kryminał. Zgłaszajcie ich do ZUSu i SANEPIDu. Są vykopki którzy twierdzą, że podobnie jest w rodzimej gastronomi, gdzie kucharz kiepuje do gara i sra na placka. Zamraża/rozmraża 5 razy bigosik, a klientela nagrywa na potrzeby gniota regułki typu : best bigos ever, najlepsiejsza pitca, jakom jadłem. Wszyscy chodzą nayebani i nie myją rąk, bo w 400 stopniach zarazki umierają. Psy biegają po blatach, a jak coś wyszło za słone, to rozmrażają i dodają wody z kranu i wegety. Ktoś w końcu strzeli kopytami po wizycie w ristorante Polonia 4.0 i będą mieli kontent. Kanały Raport z Wegetacji oraz Po pas Kleszcz polubią ciszę na zawszę. Okun #raportzpanstwasrodka
m-smoke - Lubiłem się pośmiać z kambożuli i ich KONCEPTÓW/PROJEKTÓW. Za co by się nie...

źródło: bigosik

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach