Wpis z mikrobloga

Praca w DINO to niezły hardcore.Zrezygnowałem z pracy w call center o której wczoraj pisałem i zachęcony możliwością dopasowania czasu pracy do swoich potrzeb(tak pisze w ogłoszeniu)poszedłem do lokalnego DINO.Pani na dziele z mięsem poprosiła żebym chwilę poczekał bo kierownik właśnie rozmawia przez telefon.Po 5 minutach pojawiła się potężna Pani Grażyna z #!$%@? na twarzy.Gdy zapyłam czy jest opcja pracy na 3/4 etatu odpowiedziała,że jest tylko umowa na pełny ale po 8 godzinach NIE MOŻNA iść do domu bo oni tam pracują 8-10+OBOWIĄZKOWE nadgodziny.
#pracbaza #praca
  • 4
  • Odpowiedz
@Milesio: praca w każdym dyskoncie, czy to dino czy biedra czy cokolwiek innego to mega orka na ugorze.
Jeśli najpierw zrezygnowałeś z poprzedniej pracy a potem dogadywałeś warunki w nowej, to jesteś sam sobie winien
  • Odpowiedz