[dowujawafla]

#demografia #czechy

I w Czechach skoczyło się babki sranie i ich głośny ostatnio "boom demograficzny". Urodzenia za styczeń-marzec wynoszą 20 299. Za cały 2024 będzie to około 80 000. A jeszcze zaledwie w 2021 było 111 000.

[PfefferWerfer]

@dowujawafla: A teraz w przeliczeniu na kobietę poproszę.

[zmarnowany_czas]

@PfefferWerfer: w 2023 było 1.49, a r/r spadki urodzeń mają na poziomie ~10%. IMO spadnie im gdzieś do ~1.3. Jeszcze w 2021 mieli 1.83.
I wychodzi na to, że ten rok to będzie ich "rekord" i liczba urodzeń mniejsza od najgorszego pod tym względem 1999 (kiedy urodziło im się 89.5 tysiąca dzieci).

[civilburger]

@dowujawafla: Nazywanie współczynnika dzietności poniżej zastępowalności pokoleń boomem demograficznym, to jak nazywanie inflacji 10% niską. Wiadomo, lepiej 10% niż 20, ale ceny rosną.

[dowujawafla]

@civilburger Też mnie to rozwala. A jeszcze lepiej było w 2017, gdy pismaki tworzyły artykuły, że mamy baby boom, jak mieliśmy dzietność 1,4 i urodziło się 400 000 dzieci.

[Togira_Ikonoka]

@dowujawafla: Wiesz można ten "#!$%@?" jeszcze jako tako ogarnać przy 400k rocznie narodzin + niewielka imigracja. Jak będzie 250k to ci się w jedno pokolenie społeczeństwo kolorowe zrobi i/lub na raty będziesz państwo likwidować oraz jego klientów..

[zmarnowany_czas]

to ci się w jedno pokolenie społeczeństwo kolorowe zrobi i/lub na raty będziesz państwo likwidować oraz jego klientów..

@Togira_Ikonoka: tak, generalnie zmierzamy ku katastrofie. W dupie już jesteśmy, teraz musimy się w niej tylko oswajać.

[Togira_Ikonoka]

@zmarnowany_czas: jest różnica pomiędzy pewnym regresem, zubożeniem populacji,nie utrzymaniem infry na zadupiach, zachętami do eunatazji dla ludzi 80+, imigracją stała na poziomie do 100k rocznie a całkowitym zamknięciem projektu o nazwie Rzeczpospolita. I tym razem rozbiory nie pomogą bo sąsiedzi są w podobnym stanie.

[pamareum]

@Togira_Ikonoka: Rosja akurat od rozpadu ZSRR ma ujemny przyrost naturalny, ale jednocześnie zaanektowali terytoria, gdzie mieszka parę milionów ludzi, mają spore zasoby imigrantów z krajów byłego ZSRR (a będą mieli jeszcze większe, bo np w Uzbekistanie dzietność jest rekordowo wysoka), a przede wszystkim wiele milionów obywateli dla których „kontrakt” w armii to jedyna szansa na lepsze życia, więc porównując się do nich jesteśmy w gorszej sytuacji według mnie

[Togira_Ikonoka]

@pamareum: Ciężko cywilizowane państwo porównywać do autokratycznej kleptokracji. Ale okej. Mają więcej terenu prawda? A spójrz na liczbę ludności. Druga sprawa to kwestia integracji tychże terenów. Donbas okupują w sposób niekwestionowany od dekady. Produkcja przemysłowa czy też wydobycie surowców to nawet nie jest 40 % od stanu 2013. To jak wygląda profit z okupacji jakieś abchazji czy "gównostanu" w środkowej Azji? No ale powtarzam to są nieporównywalne kwestie i nam