Wpis z mikrobloga

@Skorvez_957_: Może Odessa to nie Charków. Ale do Odessy blisko zarówno z Krymu jak i z okupowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego. Jest to też największy port Ukrainy, oraz trzecie największe miasto (jedno z 3 które przed wojną przekraczało mln mieszkańców). Plażowanie tam jest lekkomyślne.
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: Odessa jest bliżej Mołdawii niż Rosji większość Ukrainców w Polsce pochodzi z terenów gdzie nie ma wojny głównie środek i zachód Ukrainy czy południowy zachód jak Odessa muszą zarobić na rodzinę
  • Odpowiedz
  • 1
@z-a-k: Jakby wojna trwała ponad 2 lata, mieszkałbym i pracowałbym w tym czasie w Polsce a nie uciekł za granicę, to czemu miałbym nie wspierać lokalnych przedsiębiorców którzy tworzą mój kraj, płacą podatki i tworzą miejsca pracy? Twoim zdaniem powinienem cały rok siedzieć w domu i szlochać bo zrobienie sobie raz do roku urlopu jaki mają nawet żołnierze na froncie ponieważ jest coś takiego jak rotacja to jest jakiś skandal?
  • Odpowiedz
Twoim zdaniem powinienem cały rok siedzieć w domu i szlochać bo zrobienie sobie raz do roku urlopu jaki mają nawet żołnierze na froncie ponieważ jest coś takiego jak rotacja to jest jakiś skandal?


@kkecaj: tak, przeciez dokladnie to napisalem we wczesniejszym poscie, co nie?
  • Odpowiedz