Wpis z mikrobloga

  • 0
@serwis-dzwieku a ja nawet nie nowy na tagu a zupelnie obcy, o co biega z tym zapachem?

Podrobke bierzesz, czy normalny- gdzie polecasz kupic bo chyba jedynym sposobem by moc pisac na tagu jest przekonanie sie , uwaga: na wlasnej skorze o czym wszyscy tu pisza: czyli kupno ted lapidus edt... ,czyz nie?
  • Odpowiedz
czyli kupno ted lapidus edt... ,czyz nie?


@dcom: To jak z Kourosem. Pokochasz, albo znienawidzisz. Osobiscie przez kilka ostatnich lat wypsikalem 2 flaszki Lapidusa z 2014, i mam jeszcze jedna taka i 2022 XD

Lepki miodzik, ananas, tytoń, kwiaty, setki ziół i składników jak to na powerhouse 80s przystało. Podobny do hugo bossa number one

To tez jeden z nielicznych 80s zapachow ktory mega podoba sie mojej dziewczynie
  • Odpowiedz