Aktywne Wpisy
Od dwóch miesięcy rozmowy na Mikro toczą się wokół cen mieszkań i kredytów
A podejrzewam że większość ekspertów to wiek 18-22 lata i brak zdolnosci kredytowej nawet na samochód za 20 000zł a co dopiero mieszkanie.
A pewnie i są tacy co nawet na TV 55cali nie dostało by kredytu
Nie mówię, ze wszyscy, bo pewnie i są tacy co mają kasę na mieszkanie lub możliwość wzięcia mieszkania za pomocą pozyczki bankowej
Ale ilu takich jest na tym portalu 10-15% reszta to dzieciarnia co udaje, że problem ich dotyczy i są w rozterce spowodowanej tą bańką cenową
Skoki narciarskie na fali i grono ekspertów, igrzyska olimpijskie i grono ekspertów, starcia partii politycznych i grono ekspertów.
A podejrzewam że większość ekspertów to wiek 18-22 lata i brak zdolnosci kredytowej nawet na samochód za 20 000zł a co dopiero mieszkanie.
A pewnie i są tacy co nawet na TV 55cali nie dostało by kredytu
Nie mówię, ze wszyscy, bo pewnie i są tacy co mają kasę na mieszkanie lub możliwość wzięcia mieszkania za pomocą pozyczki bankowej
Ale ilu takich jest na tym portalu 10-15% reszta to dzieciarnia co udaje, że problem ich dotyczy i są w rozterce spowodowanej tą bańką cenową
Skoki narciarskie na fali i grono ekspertów, igrzyska olimpijskie i grono ekspertów, starcia partii politycznych i grono ekspertów.
źródło: nieruch
Pobierz
Knoblauch +4
#raportzpanstwasrodka Kleszcz taki mądry. Tak Tak to ON
BAR W DOBIE KRYZYSU
Kryzys. Ten termin oraz świadomość jego obecności (dla jednych mniej odczuwalna, dla innych bardziej) zdążył się już trochę wyświechtać i spowszednieć chyba wszystkim. Jeśli nie odczułeś jego efektu na własnej skórze i ominął on Twój biznes szerokim łukiem resztę artykułu możesz przeczytać jako ciekawostkę. Jeśli jednak borykasz się z jego skutkami, w dalszej części zaproponuję kilka pomysłów na realne zmniejszenie kosztów i zwiększenie zysków funkcjonowania lokalu. Rozwiązania te oparte są o bieżącą działalność baru, ale analogicznie można je przełożyć na pozostałe obszary Twojego biznesu gastronomicznego.
Brak Gości… Ceny w górę?
Zacznę trochę z drugiej strony. Zauważyłem, iż niektóre miejsca spadające obroty, próbują rekompensować sobie podnosząc ceny. Może wydawać się to rozsądnym posunięciem, ale tylko na krótka metę. Myślenie w stylu „mniej Gości, większa marża – wszystko się wyrówna” nie ma prawa przynieść pozytywnego efektu. Próby przekonania samych siebie hasłami „wyższe ceny odsieją osoby bez pieniędzy, dzięki temu ściągniemy do lokalu bogatszych, których kryzys tak mocno nie dotknął” doprowadzą tylko do tego, że faktycznie wyeliminujesz Gości z mniej zasobnym portfelem. Jeśli jednak wydaje Ci się, że tym samym przyciągniesz lepiej sytuowaną grupę, nie możesz się bardziej mylić. Rozejrzyj się dookoła. Na chwilę obecną rynek gastronomiczny w Polsce to rynek fast food (nie wiem czy możemy już mówić o pokoleniu kebaba, ale takie skojarzenie samo mi się nasuwa), czy lokali z piwem, wódką i zakąska za 5 zł. Nawet zamożniejsi Goście dwa razy oglądają każdą wydaną złotówkę. Targetowanie lokalu w tą wąską grupę jest wysoce ryzykowne – po pierwsze jest ona „grymaśna” i nielojalna (ciężko przewidzieć ich zachowania oraz skusić do regularnych odwiedzin), po drugie stanowią naprawdę nieliczną społeczność. Oprzeć biznes gastronomiczny na nich mogą wyłącznie ekskluzywne miejsca z jeszcze bardziej ekskluzywną ofertą towarową. Kapitalną większość potencjalnych Gości na rynku stanowią osoby z ograniczonym budżetem przeznaczonym na uciechy gastronomiczne. Co zatem możesz zrobić, aby – nie dość, że nie stracić ich przychylności – to jeszcze pokusić się o pozyskanie nowych? Poniżej kilka propozycji, które możesz wypróbować w swoim barze/lokalu.
Mniej czy więcej?
BAR W DOBIE KRYZYSU
Kryzys. Ten termin oraz świadomość jego obecności (dla jednych mniej odczuwalna, dla innych bardziej) zdążył się już trochę wyświechtać i spowszednieć chyba wszystkim. Jeśli nie odczułeś jego efektu na własnej skórze i ominął on Twój biznes szerokim łukiem resztę artykułu możesz przeczytać jako ciekawostkę. Jeśli jednak borykasz się z jego skutkami, w dalszej części zaproponuję kilka pomysłów na realne zmniejszenie kosztów i zwiększenie zysków funkcjonowania lokalu. Rozwiązania te oparte są o bieżącą działalność baru, ale analogicznie można je przełożyć na pozostałe obszary Twojego biznesu gastronomicznego.
Brak Gości… Ceny w górę?
Zacznę trochę z drugiej strony. Zauważyłem, iż niektóre miejsca spadające obroty, próbują rekompensować sobie podnosząc ceny. Może wydawać się to rozsądnym posunięciem, ale tylko na krótka metę. Myślenie w stylu „mniej Gości, większa marża – wszystko się wyrówna” nie ma prawa przynieść pozytywnego efektu. Próby przekonania samych siebie hasłami „wyższe ceny odsieją osoby bez pieniędzy, dzięki temu ściągniemy do lokalu bogatszych, których kryzys tak mocno nie dotknął” doprowadzą tylko do tego, że faktycznie wyeliminujesz Gości z mniej zasobnym portfelem. Jeśli jednak wydaje Ci się, że tym samym przyciągniesz lepiej sytuowaną grupę, nie możesz się bardziej mylić. Rozejrzyj się dookoła. Na chwilę obecną rynek gastronomiczny w Polsce to rynek fast food (nie wiem czy możemy już mówić o pokoleniu kebaba, ale takie skojarzenie samo mi się nasuwa), czy lokali z piwem, wódką i zakąska za 5 zł. Nawet zamożniejsi Goście dwa razy oglądają każdą wydaną złotówkę. Targetowanie lokalu w tą wąską grupę jest wysoce ryzykowne – po pierwsze jest ona „grymaśna” i nielojalna (ciężko przewidzieć ich zachowania oraz skusić do regularnych odwiedzin), po drugie stanowią naprawdę nieliczną społeczność. Oprzeć biznes gastronomiczny na nich mogą wyłącznie ekskluzywne miejsca z jeszcze bardziej ekskluzywną ofertą towarową. Kapitalną większość potencjalnych Gości na rynku stanowią osoby z ograniczonym budżetem przeznaczonym na uciechy gastronomiczne. Co zatem możesz zrobić, aby – nie dość, że nie stracić ich przychylności – to jeszcze pokusić się o pozyskanie nowych? Poniżej kilka propozycji, które możesz wypróbować w swoim barze/lokalu.
Mniej czy więcej?
Aktywne Znaleziska
68. Tiger płacze, że wysyłacie paczki na Wschodnią https://www.youtube.com/watch?v=Wtu3ObkSiEs
70. prank pt. Tiger Bonzo nie żyje https://www.youtube.com/watch?v=y5Rqh64EuEU
Czas sprawdzić, co przygotowałem dla Was dzisiaj:
71. https://www.youtube.com/watch?v=61r2cb262HQ
Pewnego dnia Azbest uświadomił Tigerowi, że mieszka bardzo blisko Centrum, na osiedlu domków jednorodzinnych i generalnie Mineralna 3 jest coś warta. W związku z tym zaczął on mówić na filmach, że jest bogaty, a my jesteśmy biedni. To nie wszystko – założył też garnitur, prawdopodobnie ślubny i w nich paradował na gniotach. A czemu akurat ten film używam do Uszatych Oscarów? Bo tutaj jeszcze widzimy remont domu, więc jest to absolutnie rozwalające umysł połączenie.
72. https://www.youtube.com/watch?v=devPLrOvtZU
I mówi to Tiger, który potrafił 2 godziny siedzieć na streamie i zarobić 5 złotych… ponownie się odwołam do mojego filmu z Łodzi, no powiem Wam, że napić się w rowie Mateuszowym, to była dla mnie duża sprawa – fajne miejsce, ptaszki śpiewają, cisza, spokój – niestety czasami tam przychodzi zgierski jupiter i przeszkadza.
73. https://www.youtube.com/watch?v=tYLs1rKQZ_4
Mało było w top 100 za poprzedni rok gniotów w tym klimacie, dlatego będzie to w tym roku jako nowość. Na tym filmie nagrywanym na blokowiskach Tiger opowiada, że widział komentarz, w którym pewna dziewczyna żałuje, że ma już żonę, bo podoba jej się. Nazywa siebie gwiazdą – mówi również, że fanki powinny wcześniej go podrywać zanim poznał Kobrę. Taak, bo każda kobieta marzy o facecie, który liże stopy albo robi brzydkie rzeczy z kubkiem.
74. https://www.youtube.com/watch?v=7Hq_nY_T9_U
To jest film dla mnie przełomowy, bo to był pierwszy raz w historii uniwersum, który Mateusz pośrednio kieruje się do mnie. Discord Śmientniki to był pierwszy od dawna serwer, gdzie mówiono prawdę o Tigerze i poruszano niewygodne fakty, które się nie nadawały na Wykop. Było tego dużo, natomiast co bardzo rozwścieczyło zgierskiego jupitera, to wspomnienie o Robercie Kociku. To był ich były współlokator ze Wschodniej, który później trafił do więzienia, ale wyszedł i zaczął pracę w Żabce w Łodzi. Aż w pewnym momencie zobaczyliśmy taki oto gniot, w którym Azbest, AFT i właśnie nasz Discord miał być zgłoszony na komendzie na Ciesielskiej.
75. https://www.youtube.com/watch?v=frh2zxRM_48
Trudne się wylosowało, bo trzeba coś mądrego napisać o skandalach z udziałem Tigera, a było ich sporo, bo do sieci wyciekło kilkanaście treści +18 z udziałem Kupców. Najgorzej chyba było jesienią 2019 roku – to właśnie wtedy współpracowali z moderatorką Sylwią, której wysyłali masę wulgarnych filmów i zdjęć – nie trwało to jednak długo, bo Wuwuniowi i Samochodziarzowi udało się przekonać parę z Mineralnej, że powinni przestać to robić. Ciągnęło się to jednak za nimi dalej, przez co na stream zobaczyliśmy taki oto faflun.
Dobrego tygodnia wszystkim. #bonzo #patostreamy
Który film uważasz za najlepszy?