Wpis z mikrobloga

369 510 + 226 + 261 + 96 = 370 093

Zaległości z tygodnia i koniec urlopu (,)
96 - Przejażdżka do Ojcowa
261 - taka tam mała podróż do jądra ciemności, eeeeeee płaskopolski do jegomościa @krabozwierz. Ruszyłem przed 3 rano, żeby uniknąć największych upałów i mieć możliwość bezproblemowego przejechania przez Kraków. Rano to w sumie nawet chłodno było, a jeszcze koło 6 pojawiła się mocna mgła i niesamowita wilgoć, nie byłem w stanie jechać w okularach XD dopiero koło 9 chyba zaczęło się przejaśniać i słoneczko zaczynało grzać. Od Proszowic leciałem sporo drogą przez Euro Velo 11. Całkiem fajna ścieżka, ale nie pozbawiona wad - przede wszystkim szerokość i widoczność na zakrętach, bo ścieżka prowadzi przez pola uprawne i na zakrętach nic nie widać, przy większym ruchu o wypadek nie trudno... Druga kwestia - syf naniesiony z pól, parę razy bym solidnie wyglebił, bo wychodzi się z zakrętu i nikt się nie spodziewa że się wjedzie w błoto i koła zaczną uciekać... W okolicach Połańca robi się już płasko i pomimo, że tempo jest całkiem przyjemne już się pojawia nuda, plus stopy zaczynają mnie boleć. Ostatnie 60 kilometrów to w sumie ładne widoczki, ale już jechałem byle to przejechać, bo nuda ;) Objeżdżając Tarnobrzeg już zaczęło mi przygrzewać i mnie już jazda męczyła, większość trasy pod wiatr, ale dało się przeżyć. W samej Stalowej Woli odbiera mnie już @krabozwierz, jazda na kwaterę i można było zjeść kebaba, który czekał na mnie od samego rana ( ͡° ʖ̯ ͡°)
226 - Po bardzo krótkim noclegu trzeba jakoś uciec z tej depresyjnej płaskopolski ;) Pobudka przed drugą, ale pojawiła się znienacka ulewa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Także wyjazd opóźniony, doszło trochę stresu, bo punkt programu to odholować @krabozwierz i @pronter na pociąg w Krakowie, więc czas goni a jesteśmy ponad półtorej godziny w plecy. Sama trasa no cóż rzec, o ile tą z poprzedniego dnia polecam, bo na prawdę fajnie się jechało, tak jakiś śmiałek postanowił wytyczyć większość trasy wałami przy Wiśle ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Że rzygałem tą trasą i miałem jej szybko dość chyba nie muszę nadmieniać? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co gorsza, wczoraj na prawdę 90% trasy była pod całkiem spory wiatr XD Gdyby nie towarzystwo to możliwe, że bym planował jakiś objazd, byle by tylko wałami nie jechać. No i wczoraj to już tyłek się odzywał na zmianę ze stopami XD Za to kierowcy w płaskopolsce mnie zadziwili. Szeroka droga, miejsca że trzy tiry by się zmieściły i nikt nie wyprzedza. Szacun. Wystarczyło wjechać do Krakowa i od razu znalazł sie jakiś brainlet wyprzedzający na zakręcie, na gazetę jak z naprzeciwka samochód jechał... A na sam koniec jeszcze dobiły ścieżki w Krakowie, nawet nie chce mi się tego komentować ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ważne, że płaskopolaki dojechały na pociąg ()

#rowerowyrownik #rower #accent #szosa

Skrypt | Statystyki
guru8 - 369 510 + 226 + 261 + 96 = 370 093

Zaległości z tygodnia i koniec urlopu (╯︵...

źródło: 86mmjMILZ7Pf2dJqHCqQevQZm_qqEJV_6LW2qSe1rCQ-2048x1153-down

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 2
@MordimerMadderdin Ale pod warunkiem, że jedziesz nią 10 kilometrów i wiesz, że za chwilę się skończy, a nie że jedziesz cały czas tą samą drogą pod wiatr ( ͡° ʖ̯ ͡°) i nawet się krajobraz nie zmienia ;)
  • Odpowiedz