Wpis z mikrobloga

Szanowni,
Wśród Was jest wielu fachowców, może uda się Wam odpowiedziec na moje pytania - dlaczego nikt nie buduje oprócz paneli fotowoltaicznych wiatraków i kinetycznych magazynów energii na dachach budynków wielorodzinnych? Dlaczego to nie gdzieś kwestia takich magazynów energii przy dyskusjach o OZE? Czy sens mają instalacje na dachach budynku (panele i wiatraki) z takimi magazynami, które nadmiar energii kumulują tak, żeby nie obciążać systemu dystrybucji.
Skoro atomu nie ma to może takie masowe rozwiązania zapewniłyby ciągłość dostaw dla odbiorców indywidualnych?
#oze #kiciochpyta #energetyka #panelesloneczne #wiatraki #prad #bezpieczenstwoenergetyczne
  • 17
  • Odpowiedz
@cacum3 bo niemce jeszcze tego u siebie nie produkują.
Jak już będą, to pojawią się dotacje i na wiatraki, a przy okazji pojawią się cła na wiatraki z Chin
  • Odpowiedz
  • 4
@cacum3 1. Magazynow nie stawia sie na dachach, bo zabieraja miejsce PV.
2. Aby to mialo sens potrzebne by byly setki kWh, więc koszty.
3. Potrzebne by byly analogicznie ogromne falowniki .. więc koszty.
Podsumowujac.... nie jest to oplacalne i nie ma miejsca.
A dla jednorodzinego domu wystarczy zazwyczaj 3-5kWh magazyn jako bufor wielkosci walizki i kosztach 5-10kPLN
  • Odpowiedz
  • 1
Potrzebne by byly analogicznie ogromne falowniki .. więc koszty


@Issac: Czy dobrze rozumiem - prądnica w kinetycznym magazynie daje prąd stały?
  • Odpowiedz
@Issac: Czy dobrze rozumiem - prądnica w kinetycznym magazynie daje prąd stały?


mogą być silniki DC jak i AC, wiec zależy od zastosowania
  • Odpowiedz
  • 0
@Issac: No to jak na prąd zmienny to po co falownik? Pytam się, bo nie wiem, a chcę się dowiedzieć. I bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi. Czy w takim razie dla domów wolnostojących nie lepszy jest jednak kinetyk zamiast akumulatora?
  • Odpowiedz
@cacum3: technologia raczkuje i takie magazyny są drogie per kWh w porównaniu z bateryjnymi.
Do takich silników i tak jest potrzebny sterownik / falownik - zwał jak zwał, aby regulował moc przyjmowaną/oddawaną.
Dodatkowym minusem jest w kinetycznych to że są duże i ciężkie, bo muszą mieć dużą masę aby akumulować energię, oraz ich duże"samorozładowanie" w czasie.

Wg. mnie to jest raczej ciekawostka lub jako bufory do jakichś rozwiązań komercyjnych.
  • Odpowiedz
Dlaczego aku podpiety do OZE ma się nie zużywać?


@cacum3: bo to nie jest akumulator ołowiowy - weź się dokształć zanim zaczniesz błazna z siebie robić
  • Odpowiedz
Dlatego kinetyk jest bardziej opłacalny


@cacum3: niestety ale nie masz racji - tańsze jest przerzucanie watów za pomocą baterii niż bloczka na linie
  • Odpowiedz