Wpis z mikrobloga

@NoMercYYY: To po czym chodził Nik to jest tight rope. Masywna stalowa lina, która się praktycznie nie rusza na boki, dlatego potrzebna jest tyczka do balansowania.
Dla porównania - nad wodospadem Niagara lina miała ok 500m długości i ważyła ponad 7 ton. Przywiezienie czegoś takiego, przeciągnięcie, napięcie to pewnie sztab ludzi i ciężki sprzęt.
W przypadku slackline taśmę o takiej długości można przynieść w kilku plecakach, powiesić w 5 osób
  • Odpowiedz