Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mija 16 dni jak nie odezwałem się do nikogo ani jednym słowem, bo siedzę na rencie w pustym mieszkaniu, a rodzice na wyjeździe. Żyję tylko dzięki temu, co widzicie na zdjęciu poniżej. Gdyby nie stabilny Internet w moim domu, to bym z nudów i samotności mówił sam do siebie, pił do lustra i finalnie skończyłoby się to wiadomo czym. Internet to moje okno na świat. Mogę oglądać youtuba, twitcha, strimy na żywo, pełnometrażowe filmy, seriale, hallacka jak strimuje gry, dexterowskiego jak dostarcza jedzenie na rowerze, czytać przegrywowe wpisy na wykopie. Ciężko mi sobie wyobrazić jak żyły samotne przegrywy w latach 80/90 bez Internetu. Wiem, że Internet jest kroplówką, która trzyma mnie przy życiu.
#przegryw #przegrywpo30tce
dziobnij2 - Dzisiaj mija 16 dni jak nie odezwałem się do nikogo ani jednym słowem, bo...

źródło: Opera Zrzut ekranu_2024-07-09_170416_www.speedtest.net

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • 4
@dziobnij2 wy wszyscy naprawdę macie silna psychikę, że potraficie tak siedzieć i nic nie robić. Pochlastać się idzie. Ja mam tak, że jak dwa dni nic nie robię pożytecznego to mam poczucie marnowania czasu i łapie doły.
  • Odpowiedz
@dziobnij2: ASMR przed snem zastępuje dziewczynę, streamy zastępują kolegów/koleżanki w parasocjalnych relacjach, vlogi pokazują życie normików jakie nie było mi dane. I tak stymuluje mózg 24/7, podczas gdy ciało gnije i więdnie.
  • Odpowiedz