Wpis z mikrobloga

@ManyCalavera w kraju gdzie kelnerka musi umiec biegle po angielsku to sa jakies jaja. Jeszcze w miare mlody chlop a nie dziad ktory edukacje skonczyl w dawnym ustroju. To sa wlasnie te pisowskie elity, cwiercinteligenci ze wsi.
  • Odpowiedz
@Jariii: tutaj nawet nie trzeba znać angielskiego to dosłownie najbardziej znana firma audytorska w Polsce z którą prezes takiej firmy MUSIAŁ mieć wielokrotnie do czynienia. To tak jakbyś nie potrafił powiedzieć Microsoft albo Apple
  • Odpowiedz