Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem zbytnio zamysłu tej serii. Ja, robiąc taki challenge, starałbym się pokazać w jak największym stopniu zaplecze logistyczne, jak to wszystko połączyłem, problemy, na które natrafiłem, a już będąc na miejscu, skupiłbym się po prostu na pokazaniu miasta i poznawaniu ludzi, którzy tam mieszkają (o to chyba chodzi w podróżowaniu). Tymczasem ojwojtek stwierdził, że zrobi wyścig youtuberów do Madrytu, gdzie będzie stał jak debil z kartonem po środku ulicy albo skoczy sobie z bungee. Nie rozumiem, po co w tej serii inni youtuberzy. Tak jak wcześniej ludzie tutaj pisali, nie widać w ogóle, że mu zależy na pobiciu rekordu. To wygląda, jakby stwierdził, że taki tytuł będzie dobrze się klikał, zarobi na ebooku, trochę pojeździ i się podda. Gdyby chciał pobić rekord, to nie przechodziłby tylu kilometrów w Liechtensteinie, już nie mówiąc o tym, jak zmarnował potencjał na pokazanie tego kraju, idąc jedną ulicą w deszczu (+ cały odcinek o Austrii jest o skoku na bungee i o kolacji na sam koniec xD). Nawet zakładając, że jakość tych odcinków poprawi się za kilka dni, to tak realnie, kto jeszcze będzie tym zainteresowany?
#ojwojtek #polskiyoutube #friz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marek2121 przecież to jest oczywiste, że on nie odwiedzi wszystkich krajów na świecie, w co wy wierzycie xD chłop zrobił hype żeby sprzedać jakas loterie i zarobić na wywiadach z potężnymi deweloperami

A te jego filmy z tej serii to gówno, czuję się jakbym oglądał 15minutowy film z tiktoka, #!$%@? wie co się dzieje, żadnej ciągłości, co chwilę cięcia, przeskoki, różna muzyka, przecież tego się nie da oglądać
  • Odpowiedz