Ja rozumiem, że wojna i można ich nie lubić. Ale dużo Polaków się ich boi. U mnie w pracy jest paru ludzi którzy autentycznie myślą, że nas Niemcy wykupią i Tusk będzie do tego dążył, żeby nas sprzedać Jak jeden europejski kraj może wykupić drugi? xD
@Kiedys_Mialem_Fejm: Nie myl strachu z pogardą. Tusk nie rządzi pierwszy raz i ludzie pamiętają co się działo za jego władzy gdzie kolejne zakłady, kopalnie były sprzedawane za grosze „bo się nie opłaca” po czym jak Niemiec wykupił to nagle miesiąc później „opłacało się już”.
@Kiedys_Mialem_Fejm też tego nie rozumie, jeszcze porównywanie naszej gospodarki do ich rozumie, bo to dobre być. Ale ta niechęć i ciągły strach. Ciekawe czy Japończycy na USA są dalej tak obrażeni.
@Kiedys_Mialem_Fejm: około 1/3 polskiego społeczeństwa to debile. Tak zupełnie serio i bez przesady. Są to ludzie, którzy uwierzą we wszystko co powiedzą osoby uważane przez nich za autorytety, a że są debilami to i autorytety mają dla debili. np. ksiądz proboszcz, albo Marian Kowalski.
@Kiedys_Mialem_Fejm: cukrownia Wrocław: kupiona, zlikwidowana, maszyny wywiezione, budynki zrównanie z ziemią. Pomijam fakt możliwości odliczania przez niemieckie firmy łapówek, asymetryczny dostęp do rynku niemieckiego dla polskich firm. Ale problem dotyczy też Francji (TP), Włoch(Banki, Malma, obecnie Fiat gruzujący południe Polski- Włoskich fabryk dziwnym trafem nie likwidują).
@Kiedys_Mialem_Fejm: w zasadzie to my już jesteśmy niemiecką kolonią i to wszystko bez jednego wystrzału. Prawo jest nam narzucane odgórnie przez Unię Europejską, a gdybyśmy chcieli ją opuścić to czeka nas gospodarcze tsunami, znacznie gorsze niż w UK. A kto rządzi UE? Niemcy.
Polacy jeżdżą niemieckimi samochodami do niemieckich sklepów, kupują tam niemiecką chemię, pracują dla niemieckich firm. Polska jest przez Niemcy postrzegana jako kraj taniej siły roboczej. To zastanów się dlaczego aż tyle ludzi się ich
kolejne zakłady, kopalnie były sprzedawane za grosze „bo się nie opłaca” po czym jak Niemiec wykupił to nagle miesiąc później „opłacało się już”.
@Mathas: restrukturyzacja, mówi to Panu coś Panie Ferdku? FSO nie sprzedano bo Niemiec chciał restukturyzować i ograniczyć zatrudnienie. Dla związków warunkiem koniecznym było utrzymanie na niezmienionym poziomie. I zamiast do VAGU, fso poszło do koreańców, którzy zaraz potem się zawinęli i na bruk poszła cała załoga. Spróbuj
cukrownia Wrocław: kupiona, zlikwidowana, maszyny wywiezione, budynki zrównanie z ziemią.
@Yyyooooyyy: niech zgadnę: niegospodarny zarząd rodem z głębokiego PRL, ewentualnie lat 90-tych, pociotki pousadzane na każdym stanowisku, brak inwestycji, niska wydajność względem zachodnich konkurentów i oczekiwanie dotowania przez "centralę"?
Zgadłem, nie? Na pewno zgadłem. Sprzedać albo zburzyć. Mentalności w takich "przedsiębiorstwach" nie da się zmienić. Tylko ostre cięcie.
@nie_jem_grzybow: problem w tym, że miała miejsce opcja sprzedać i zburzyć. Założeniem miała być modernizacja, skończyło się na likwidacji konkurencji.
Ja rozumiem, że wojna i można ich nie lubić. Ale dużo Polaków się ich boi. U mnie w pracy jest paru ludzi którzy autentycznie myślą, że nas Niemcy wykupią i Tusk będzie do tego dążył, żeby nas sprzedać Jak jeden europejski kraj może wykupić drugi? xD
#polska #polityka #niemcy
@Kiedys_Mialem_Fejm: no i zamknął mordę, ekspert od polityki z demotywatorów xD
@Kiedys_Mialem_Fejm: cukrownia Wrocław: kupiona, zlikwidowana, maszyny wywiezione, budynki zrównanie z ziemią.
Pomijam fakt możliwości odliczania przez niemieckie firmy łapówek, asymetryczny dostęp do rynku niemieckiego dla polskich firm. Ale problem dotyczy też Francji (TP), Włoch(Banki, Malma, obecnie Fiat gruzujący południe Polski- Włoskich fabryk dziwnym trafem nie likwidują).
https://schuman.pl/strona-glowna/ranking-wplywu-panstw-unii-europejskiej-opublikowany/
Polacy jeżdżą niemieckimi samochodami do niemieckich sklepów, kupują tam niemiecką chemię, pracują dla niemieckich firm. Polska jest przez Niemcy postrzegana jako kraj taniej siły roboczej. To zastanów się dlaczego aż tyle ludzi się ich
@Mathas: restrukturyzacja, mówi to Panu coś Panie Ferdku? FSO nie sprzedano bo Niemiec chciał restukturyzować i ograniczyć zatrudnienie. Dla związków warunkiem koniecznym było utrzymanie na niezmienionym poziomie. I zamiast do VAGU, fso poszło do koreańców, którzy zaraz potem się zawinęli i na bruk poszła cała załoga.
Spróbuj
@Yyyooooyyy: faktycznie, idealny przykład na scenariusz który podał @Mathas xD
Sama cukrownia miała budynki w opłakanym stanie, nienadające się do szybkiej naprawy
@Yyyooooyyy: niech zgadnę: niegospodarny zarząd rodem z głębokiego PRL, ewentualnie lat 90-tych, pociotki pousadzane na każdym stanowisku, brak inwestycji, niska wydajność względem zachodnich konkurentów i oczekiwanie dotowania przez "centralę"?
Zgadłem, nie? Na pewno zgadłem.
Sprzedać albo zburzyć. Mentalności w takich "przedsiębiorstwach" nie da się zmienić. Tylko ostre cięcie.
@nie_jem_grzybow: problem w tym, że miała miejsce opcja sprzedać i zburzyć. Założeniem miała być modernizacja, skończyło się na likwidacji konkurencji.