Aktywne Wpisy
Minieri +72
No i spełniło się moje życzenie - sobotnia nocka wybitnie spokojna. Trafiły się oczywiście głośne grupy imprezowiczów, ale wszyscy grzeczni i z kulturą, a to w przypadku podpitych grup nie zdarza się zbyt często - zazwyczaj znajduje się chociaż jeden osobnik który próbuje popisać się przed resztą. Często też skracają dystans i mówią do mnie od razu na Ty, co jest ok, ale tylko kiedy brzmi to "mógłbyś to piwo dać z
Zacznijcie pić w pogodę, jak obecna 3-4l wody dziennie. Badania Narodowego instytutu zdrowia człowieka (PZH) nawet mówią o tym, że statyczny „bystry” Polak pije okolo 1l w szczytach do półtora litra wody dziennie. Plus do tego w perspektywy pracy medyka mając do czynienia z pacjentami co doznali udaru cieplnego to albo odwodniony i dopity jeszcze alkoholem, albo dwie szklanki wody dziennie, a potem „POGOTOWIE! MORDERCZE UPOŁY MNIE ZABIJAJO”. Zabija was głupota i
Jeszcze uj jak w miarę normalnie zwalniają, bardziej nie ogarniam typów którzy na widok fotoradarów dają hamulec w podłogę i prawie się zatrzymują.
Ale sa tacy co daja hamulec w podloge jak wjezdzaja w odcinkowy. Jak tylko zobacza pierwsza kamere to ze 100 robia w momenccie 40 :) Ich pusta przestrzen miedzy usami nie ogarnia pewnych faktow :)
@Pentylion: Jak jedzie po A/S równo z tirami te 90 i nie próbuje wyprzedzać ciężarówek rozpędzając się do zawrotnych 100 to niech sobie tak śmiga.
@Pentylion: Moim zdaniem to może być też związane z gorączkowym dążeniem do uzyskania najniższego spalania - stabilna jazda ze stałą prędkością temu sprzyja. Do tego być może dochodzi kwestia odejścia typu: "jadę 70km/h jak
@Pentylion: może mają ogranicznik?
Ja przed ekspresówka jadę 115 by na ekspresówce dalej jechać 115 bo szybciej sie nie da. Najgorsze jak musisz coś wyprzedzić i nie możesz podjechsv szybciej aby było sprawnie
Komentarz usunięty przez autora
@Pentylion: o wiele gorzej, jedzie 70 w zabudowanym na ograniczeniu 40 i cie wyprzedza, a potem niezabudowany a on dalej jedzie 70