@open_or_die: Sa jeszcze lepsi. Bo tu niby fotoradar albo patrol to szybko trza zwolnic.
Ale sa tacy co daja hamulec w podloge jak wjezdzaja w odcinkowy. Jak tylko zobacza pierwsza kamere to ze 100 robia w momenccie 40 :) Ich pusta przestrzen miedzy usami nie ogarnia pewnych faktow :)
@1001001 zwykle nie :p to ten typ kierowcy ktory po prostu jak widzi kogos przed soba to musi wyprzedzac ale jednoczesnie z jakiegos powodu ma blokade v max. Zwykle tez jesli ktos przed nimi nagle zwolni (bo np ktos kolejny skreca, cos sie dzieje na drodze, nie wiem menel zatacza sie albo na poboczu stoi pies) to bezrefleksyjnie z automatu daja kierunek i wyprzedzaja
@Niewiem90 tak, to dziala w oboe strony xd mysle ze po prostu nie znaja ogarniczen/ nie chce im sie ogarniac znakow i wybieraja sobie jakas taka predkosc pomiedzy, tak zeby nie stracic prawka i zeby im pasowaly obroty/bieg i jezdza tak zawsze i wszedzie :p
mysle ze po prostu nie znaja ogarniczen/ nie chce im sie ogarniac znakow i wybieraja sobie jakas taka predkosc pomiedzy, tak zeby nie stracic prawka i zeby im pasowaly obroty/bieg i jezdza tak zawsze i wszedzie
@Pentylion: Moim zdaniem to może być też związane z gorączkowym dążeniem do uzyskania najniższego spalania - stabilna jazda ze stałą prędkością temu sprzyja. Do tego być może dochodzi kwestia odejścia typu: "jadę 70km/h jak
@Adamfabiarz: Asów bez wyobraźni u nas nie brakuje. Ostatnio jechałem na skuterze te 90-100 km/h. Wyprzedził mnie samochód tylko po to, by od razu po zakończeniu wyprzedzania wcisnąć hamulec w podłogę i skręcić w prawo na skrzyżowaniu. Ledwo wyhamowałem.
@Adamfabiarz: przez takich psychopatów jak Ty co uważają, że przekroczenie prędkości to "elegancka jazda" codziennie giną ludzie. Jeszcze się tym chwalisz w internecie. Dramat.
lepsi sa tacy ktorzy na 60/70/80 musza jechac 90 zeby po wjezdzie na ekspres lub autostrade dalej jechac 90 xd
@Pentylion: może mają ogranicznik? Ja przed ekspresówka jadę 115 by na ekspresówce dalej jechać 115 bo szybciej sie nie da. Najgorsze jak musisz coś wyprzedzić i nie możesz podjechsv szybciej aby było sprawnie
@r5678 serio jest cos takiego? w służbowych autach? Wydaje mi sie, ze takie zachowania widuje raczej w gruzach na miejscowych blachach ale to tylko moje odczucie
@Pentylion: u mnie w firmie z rok dwa temu założyli ograniczniki żeby niby oszczędzać paliwo. Niektóre maja 115 inne 130. Ja na nieszczęście mam 115 mimo że codziennie jeżdżę ekspresówka
@Pentylion: Mnie bardziej denerwują ludzie którzy zawsze jadą 60. Ograniczenie do 40? On jedzie 60. Ograniczenie do 70? On jedzie 60. Ograniczenie do 90? Od jedzie 60
Elon Musk właśnie oficjalnie pokazał faka Unii Europejskiej. Jedyny człowiek którego stać na to żeby być wolnym #bekazlewactwa #ekonomia #polska #bitcoin
Jeszcze uj jak w miarę normalnie zwalniają, bardziej nie ogarniam typów którzy na widok fotoradarów dają hamulec w podłogę i prawie się zatrzymują.
Ale sa tacy co daja hamulec w podloge jak wjezdzaja w odcinkowy. Jak tylko zobacza pierwsza kamere to ze 100 robia w momenccie 40 :) Ich pusta przestrzen miedzy usami nie ogarnia pewnych faktow :)
@Pentylion: Jak jedzie po A/S równo z tirami te 90 i nie próbuje wyprzedzać ciężarówek rozpędzając się do zawrotnych 100 to niech sobie tak śmiga.
@Pentylion: Moim zdaniem to może być też związane z gorączkowym dążeniem do uzyskania najniższego spalania - stabilna jazda ze stałą prędkością temu sprzyja. Do tego być może dochodzi kwestia odejścia typu: "jadę 70km/h jak
@Pentylion: może mają ogranicznik?
Ja przed ekspresówka jadę 115 by na ekspresówce dalej jechać 115 bo szybciej sie nie da. Najgorsze jak musisz coś wyprzedzić i nie możesz podjechsv szybciej aby było sprawnie
Komentarz usunięty przez autora
@Pentylion: o wiele gorzej, jedzie 70 w zabudowanym na ograniczeniu 40 i cie wyprzedza, a potem niezabudowany a on dalej jedzie 70