Wpis z mikrobloga

Jestem z tych, których cieszy najmniejszy miły gest w stronę mojej osoby. 
Kiedyś takim gestem była paczka prezentowa z workiem na śmieci. Przez myśl mi przeszło, że jedne kobiety dostają paczki PR z kosmetykami, zaproszenia na "eventy beauty", a ja właśnie dostałam worek na śmieci. Co poszło nie tak? albo co ze mną jest nie tak?

Teraz myślę sobie, że chyba wszystko jest ze mną jak najbardziej TAK. Swojej urody nie ocenię, ale wiem, że dzięki tej paczce zrobiłam dużo dobrego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Za każdym razem wychodząc do lasu, na szlak lub na jakiekolwiek wycieczki w góry mam ten worek ze sobą. NIESTETY z takich wycieczek zamiast wracać lżejsza, przychodzę do domu cięższa o worek śmieci. (°°
Nie mam sił na zabieranie ze sobą starych opon czy innych zderzaków, natomiast drobne plastiki zawsze zabiorę ze sobą (Jak ktoś jest chętny do pomocy to zapraszam).
Ludzie to niestety umysłowe ameby i wyrzucają w krzaki wszystko... nasiliło się to po minionej już pandemii, kiedy to w góry tłumnie ruszyli ludzie z miast. 
Teraz po kilku latach od otrzymania owego wora organizuję wyjścia w góry z grupami w celu nie tylko opowiadania o ich walorach, ale przy okazji w celu sprzątania okolic samych szlaków.

Historia zatoczyła koło. Teraz zamiast chadzać na eventy beauty, organizuję śmieciowe eventy w lesie. 
(ʘʘ) a firma helikon ma w moim serduszku dozgonne miejsce. Dzięki wam stałam się lepszym człowiekiem. I innych w też to wciągam.
Historycznygagatek - Jestem z tych, których cieszy najmniejszy miły gest w stronę moj...

źródło: IMG_0677_Original

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach