Wpis z mikrobloga

Kukiz może wypi#%*alać z tymi kretyńskimi JOW-ami. Genialny pomysł kolejnego po Sasinie Gównianego Midasa. Teraz te same pelikany (być może w nieco młodszym wieku) nabierają się na Konfederację, we Francji na Le Pen, w Niemczech na AfD. To są wszystko te same schematy - wszystko jest przecież takie proste, na pstryknięcie palcami.

#polityka #4konserwy #neuropa #konfederacja #bekazprawakow #sejm
Gours - Kukiz może wypi#%*alać z tymi kretyńskimi JOW-ami. Genialny pomysł kolejnego ...

źródło: IMG_3940

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gours: @BKZGlamrap I tak najlepsze cyrki były w 2015 bodajże jak UKIP miał 12% i 1 okręg wygrał, a Szkocka Partia Korup...znaczy Narodowa majac w skali kraju z 4-5% wyrobiła ponad 50 mandatów, bo wygrała wszystkie szkockie okręgi poza jednym xD
Jeszcze głupsze jowy są we Francji, bo tam są dwuturowe. Dosłownie może dojsć do sytuacji, że jakaś partia zdobędzie 49% głosów w skali kraju, ale 0 mandatów bo
  • Odpowiedz
@kurczok: W największym skrócie: d'Hondt premiuje największe ugrupowania, Sainte Lague ich nie faworyzuje, jesli juz kogos to odrobinę średniej wielkości ugrupowania. Jest też Hare-Niemeyer, który premiuje najmniejsze (mieliśmy go w 1991 do sejmu i mamy do PE). Ogólnie kraje z ordynacją proporcjonalną są podzielone na te z S-L i D'H. Sainte-Lague jest m.in. w Niemczech, w Polsce była raz - w 2001. Bo odchodzący AWS widział swój zjazd w sondażach,
  • Odpowiedz
@Pas-ze-mna-owce: @BKZGlamrap:

Sainte-Lague za wiki: (bo twoja odpowiedź jednak troche za skromna :) )
Metoda polega na znalezieniu największych, kolejno po sobie następujących ilorazów z liczby uzyskanych głosów. Podziału dokonuje się, dzieląc liczbę głosów przypadających każdemu komitetowi wyborczemu przez kolejne liczby nieparzyste: 1, 3, 5, 7 itd., a następnie z tak obliczonych ilorazów dla wszystkich komitetów wybieranych jest tyle największych, ile jest mandatów do obsadzenia.
  • Odpowiedz
@kurczok: Oczywiście, nie chciałem po prostu wchodzić w duże matematyczne szczegóły (tak np Hare-Niemeyer to w zasadzie metoda największych reszt), skupiłem się na zaznaczeniu, która sprzyja największym partiom, a która nie ;)
  • Odpowiedz