Wpis z mikrobloga

@sruba_m3: Cash zarobił co najmniej tyle, że obecnie jednocześnie remontuje mieszkanie oraz buduje dom przypuszczalnie pod Warszawą. Pewnie wziął na to kredyt, ale i tak musiał mieć pieniądze na wkład własny. Mimo jego jego różnych wydatków (podróże, najem mieszkania, zdrowie itd), przez kilka lat tak jak pisze przedmówca Cash odłożył prawdopodobnie od kilkuset tysięcy do ponad miliona złotych. A przez cały okres jego działalności na YouTube zarobił zapewne kilkakrotność tego
  • Odpowiedz
@pelt: wbrew pozorom oni wcale tak mało na życie nie wydają - począwszy od tego, że jak są w kraju to za bardzo nie gotują sobie, tylko knajpki (głównie Warszawa), aż po to, że mają montażystów, a ta ich agencja pobiera swój %... 150k przychodu z jakiejś wyprawy nie równa się 150k zysku.
  • Odpowiedz
@rochto: pisząc "zarobił" miałem na myśli ile łącznie pieniędzy przez te lata przeszło mu przez konto dzięki kręceniu vlogów. Faktycznie, koszty jego działalności podróżniczej są spore (każda podróż to kilkadziesiąt tysięcy i wzwyż). Tak więc nawet jeśli przez te kilka lat miał łącznie parę milionów (aczkolwiek to skrajna możliwość, obstawiam mniej) to nie znaczy, że do swobodnej pozayoutubowej dyspozycji miał kiedykolwiek aż tyle.
  • Odpowiedz
@pelt: Jasne, zgadzam się z Tobą. I tak naprawdę nie mam nic przeciwko, niech zarabiają na swoich pasjach - jeśli to nadal są pasje...

Bo... mam takie przemyślenia, że im po jakimś czasie zapał przechodzi i jest jakieś wypalenie, a z drugiej strony konieczność zarabiania. U Casha widać to było przez poprzedni rok, ucieczka z Indii, Australii. Trochę też występuje też to moim zdaniem u AnityWu, niby coś tam pojeżdżą
  • Odpowiedz
@rochto: Co do Casha oraz AnityWu. Moim zdaniem oni nigdy nie byli podróżnikami z pasji. Owszem, może mieli epizody, że podobało się im podróżowanie. Im po prostu zdarzyło się, że stali się znani z podróżowania i na tym zarabiają. Gdyby nie YouTube nie podrożowaliby tyle i nie tylko ze względu na pieniądze. Dlatego tak łatwo męczą podróżami i życiem w kamperze i wręcz muszą zmuszać się, żeby znów ruszyć w
  • Odpowiedz
@pelt: Hmm... myślę, że na początku byli. Ale potem trafiła się okazja, że z tego da się wyżyć, i teraz już muszą niestety... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz