Wpis z mikrobloga

Mirki z #francja #paryz. Kumpel na delegacji kupil bilety do metra w automacie i cos mu nie dziala:

"kupione 10 biletow t+, taki pack jest ze po 10 sprzedaja. Wkladasz do bramki do metra, wciaga bilet, wyskakuje na gorze i zapala sie srodkowa i skrajna prawa lampka, czerwona i zolta chyba, cos tam pisze ale po ichniejszym jezyku.. i nie otwiera sie przejscie i nie ma timestampa nadrukowanego na bilet tak jakby biletu nie czytal"