Wpis z mikrobloga

Rellana zajęła mi 2h, a Messmer 40 minut. Mam wrażenie, że ataki Messmera były o wiele prostsze do unikania i combosy nie były takie długie.
#eldenring
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AntyKuc: moim zdaniem też Messemer był dużo łatwiejszy. Rozwaliłem go za drugim razem a na Rellane zeszło mi że 30 podejść. Tak samo męczyłem się z pontyfikiem w DS3 a to prawie to samo xd
  • Odpowiedz