Wpis z mikrobloga

#pracbaza #praca #przedsiebiorczosc #b2b #biznes #poligrafia #druk #pracadrukarzamnieupokarza

Mam już dosyć robić dla tego prywaciarza Janusza xd

Mam pomysł na biznes, ale nie wiem czy to nie tylko moja fantazja, potrzeba mi zderzenia z rzeczywistością

Od 10 lat pracuję w poligrafii, mam doświadczenie na różnych stanowiskach: sprzedaż, druk, przygotowanie do druku i automatyzacja, zahaczając o zarządzanie procesami w drukarni. Mam już jednak serdecznie dosyć pracy dla kogoś, rozwój rozwojem, ale nie widzę większych perspektyw na zarobki znacznie wyższe od tego co mam aktualnie.

Myślę o działalności jako niezależny konsultant/doradca we wszelkich kwestiach związanych z drukiem, teoretycznie mógłbym celować w każdą firmę, która coś drukowanego zamawia, biorąc na siebie wszystko od potrzeby do dostarczenia tj.: wybór rozwiązania, materiałów, wykonawcy, skład grafiki/tekstu albo dostosowanie do konkretnego rodzaju druku. To powiedzmy, że byłaby pierwszy początkowy poziom.
Dalej chciałbym oferować szkolenia + coś w stylu mentoringu
a) działom marketingowym/reklamowych w firmach teoretycznie w każdej branży
b) agencjom kreatywnych, którym (jak wiem z doświadczenia) wiele brakuje wiedzy na temat druku
c) grafikom kreatywnych, których doświadczenie i umiejętności do tej pory ograniczały się do digitalu
d) mniej zaawansowanych drukarniom w kwestiach automatyzacji procesów, możliwości oprogramowania itp

Myślę, że mógłbym też zawiązać współpracę ze sprawdzonymi grafikami kreatywnymi i oferować ich usługi.
Póki co tak bardzo ogólnikowo, powiedzcie co o tym myślicie, docenię każde słowo
  • 2
  • Odpowiedz
@300001: A tak na poważnie, jeśli nie wymyślisz czegoś ekstra, nie podepniesz się pod naprawdę super drukujący podmiot, to może być ciężko. Tendencje starych mediów w najbliższych 20 latach będą raczej spadkowe - na rzecz reklamy i światów online, a w końcu wirtualnej, oczywiście z tego powodu urzędy nie będą dawać ci ulg - chyba że wyprowadzisz się do innego państwa - jeśli znasz język. W Polsce nie ma co.
  • Odpowiedz