Wpis z mikrobloga

Mam lotniczą rozkmine którą chce się z wami podzielić. Wnioski totalnie z dupy, ale chciałbym skonfrontować to z kimś. ʕʔ

Dlaczego w Polsce nie uruchomi się sieci lokalnych pod-regionalnych lotnisk w najbardziej atrakcyjnie turystycznych lokalizacjach?
Obecnie czas przejazdu najszybszego pociągu Katowice - Kołobrzeg to prawie 8h jazdy.

Dlaczego wobec tego, nie puszczać małych turbośmigłowych samolotów sezonowych np. Katowice - Kolobrzeg / Warszawa - Zakopane etc.?
Małych, mam na myśli coś pokroju Dash Q200 / ATR-42 - takich gdzie można by operować na mniejszych lotniskach.
Przykład: Katowice Muchowiec wydłużyć do tych 1000m i spełnić to minimum do startu. Muchowiec leży "w centrum" Kato, więc dojazd na lotnisko to chwila - rośnie znacząco dostępność. Przez to, że samoloty odbywałyby się tylko krajowo - można by uprościć procedury boardingowe.

A teraz wyliczenia z dópy:

- Za bilet kolejowy Katowice - Kołobrzeg trzeba zapłacić w granicach 82-110 PLN (w zależności od klasy oraz terminu zakupu).
- Za samo paliwo lotnicze (w przeliczeniu na osobę), samolotem ATR-42 przyjdzie zapłacić 83 PLN za osobę na dystansie Kato - Kołobrzeg.
Gdyby nawet dowalić dwukrotność ceny biletu do spalania (wliczając pensje, serwis, obsługę itd.) to 160 PLN to dosyć konkurencyjna cena.

Co o tym myślicie?

#samoloty #lotnictwo
  • 6
  • Odpowiedz
  • 0
@Andczej owszem, biorę samoloty ze słabym wskaźnikiem z prostego powodu - wole oprzeć dane o pesymistyczny scenariusz, niż optymistyczny.
Nie brałem pod uwagi wytrzymałości pasa - nawet nie wiem, jak bardzo ma to przełożenie na operacje samolotami krótkiego zasięgu. Niemniej, zostawiam to do dalszej dyskusji pt. "można by zainwestować w te lotnisko".
Wiem, o tym, że nie mają infrastruktury pasażerskiej. Dobudowanie jej dla regionalnych rozwiązań biorę jako koszt inwestycji.
  • Odpowiedz
@Trusiak: Jak wspomniał mój przedmówca było już coś takiego.
Nazywało się OLT Express ale spadło z rowerka.

Mam kolegę co lata na małych latadłach i mówił, że mając samolot (czyli największy koszt) przy 4 osobach bardziej opyla się polecieć niż pojechać.
Przy założeniu że podróż będzie dłuższa niż 300 km.
Zresztą kiedyś taki trip zrobił do rodziny na śląsku.
A tych małych lotnisk jest mnogo.
  • Odpowiedz