Wpis z mikrobloga

Tak sobie to wszystko czytam i się zastanawiam, skoro Iwona podobno dotarła do domu nad ranem, to po co ta cała szopka, że zaginęła w drodze do domu ? Ktoś mi wytłumaczy, czy ja coś źle rozumiem ?
#iwonawieczorek
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@Dr_psycho: nie wiem, ale czuję, że to nie to. A co jeśli, patrząc na to, że feralnego poranka, wysłała podobno do tego tajemniczego policjanta smsa, pracowała dla kogoś nieoficjalnie pod przykrywką ? Wniknęła tam, żeby zdobyć wszystkie informację, a akcja się jednak nie powiodła ?
  • Odpowiedz
Tak sobie to wszystko czytam i się zastanawiam, skoro Iwona podobno dotarła do domu nad ranem, to po co ta cała szopka, że zaginęła w drodze do domu ? Ktoś mi wytłumaczy, czy ja coś źle rozumiem ?

@baczex:

Nie ma dowodów na to, że dotarła do domu.
Do opinii publicznej przenikają leciwe zeznania, że ktoś ją słyszał przez okno.
Śledczy biorą pod uwagę ten trop, ale jest to dość słaby dowód - możliwość pomyłki, godzina 4 rano, brak świadka, który widział Iwonę w okolicy, a nie
  • Odpowiedz
@baczex: Możliwe że Adria wolała Iwonę przez otwarte okno bo myślała że jest u siebie a ten ojczym mógł pomyśleć że to przez telefon.

Stąd opinie że niby doszła pod blok.Mi się zdaje,że jednak nie doszła ale co ja tam wiem.
  • Odpowiedz
@Onaaa20: temu ojczymowi ja bym nie wierzyła w ani 1 słowo. Kręcił i zmieniał zeznania. Jest bardziej wycofany niż matka, on to taki zwykły flying monkey narcyzki, czyli zmanipulowana małpa na wysyłki. Każdy narcyz ma takich, im wyżej na spektrum tym więcej takich ludzi suplajow z każdej strony. To jest ciekawa sprawa pod katem psychologicznym naprawdę. Poza tym tak bardzo szkoda mi Iwony. Marzy mi się rozprawa sądowa z oskarżeniem
  • Odpowiedz