Wpis z mikrobloga

  • 2
@Wezwoguleicstont xd to samo mailem ostatnio. Trafiłem na sor wypuścili mnie poszedłem do rodzinnego wysłał mnie do neurologa i okulisty okulistę mam termin do luty neurologa kwiecień 2025 xd jak na razie poszedłem do okulisty prywatnie. @zyjdajzyc1 służba zdrowia to jeden wielki burdel w tym kraju
  • Odpowiedz
@Wezwoguleicstont: a próbowałeś pytać w więcej niż jednym miejscu?

neurologa kwiecień 2025


@Lardor: to samo pytanie - próbowałeś w innych miejscach? bo wg wyszukiwarki NFZ w Krakowie da się znaleźć neurologa za 2-3 miesiące, a jak poszukasz w całym województwie, to nawet szybciej
https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/?search=true&Case=1&ServiceName=PORADNIA+NEUROLOGICZNA&State=&Locality=kraków&Provider=&Place=&Street=
https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/?search=true&Case=1&ServiceName=PORADNIA+NEUROLOGICZNA&State=06&Locality=&Provider=&Place=&Street=
  • Odpowiedz
@ms93 Właśnie myślałem nad tym, ale jak to wygląda ze strony skierowania? Szpital w którym dzisiaj już byłem wyznaczył mi termin, jak później „przenieść” się do innego z lepszym terminem skoro już zgarnęli moje skierowanie? Da się to przenieść do innego szpitala? Jak to wygląda? Jestem w tym kompletnie zielony.
  • Odpowiedz
@Wezwoguleicstont: no wlasnie, ktos mial podobny przypadek? Ja czekalem 6 miechow do laryngologa, po to by sie dowiedziec dzien przed, ze lekarz na L4 i najblizszy kolejny termin to kolejne 6 miesiecy czekania, bo inni maja juz terminy, a im przeciez nie przeloza :D. W miedzy czasie ktos nie przyjdzie na wizyte, albo odwola dzien przed i sie trafi mi taka wizyta. Co wiec z takim skierowaniem moim?
  • Odpowiedz