Wpis z mikrobloga

@Ciasto_z_Truskawkami: Też lubię witbiera, ale jednak belgijską wersję. To chyba oprócz lambiczi, jedyna "Belgia", która mi podchodzi. Fenole akceptuję, ale wolę unikać. Żadne duble i triple mnie nie przekonują.

Witbirów wychyliłem już z 50 różnych i aż sam jestem ciekaw co tam ten Zwierzyniec warzy :)

Może kiedyś w PL gdzieś znajdę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz