Wpis z mikrobloga

#f1 red bull wrocil do bycia najszybszym bolidem i max zacząl wygrywać( ͡° ͜ʖ ͡°) prosze nie pisać ze rb jest nie jest najszybsze bo Max nie wygral kwalifikacji. Max nie jest najlepszym kierowca w sobote i dlatego ( co nie znaczy ze jest slaby tylko sa lepsi ) po pierwszym zakręcie bylo wiadomo ze to wygra, gdyby Lando zachowal sie tak jak Max czyli ze albo mnie przepuscisz albo sie rozbijemy to moglo by byc ciekawie jednak Lando odpuscil. Mogli probować jechac na jeden pitstop byc moze to by coś dalo jednak zbyt bardzo przeciagneli pierwszy przejazd by normalne 2 pity coś daly. Drugie zjazdy to pech Lando i dluzszy pit 3,6s z tego co pamietam, Max tez mial klopoty ale no mial pit 2,8s choc nie wiele by to zmienilo. Gekon ofiara zespolu bo byl szybszy niz Lewis ale pitstop prawie 6s pokrzyzowal mu plany a strategia z Hardami sie nie oplacila ( moze bylo by lepiej gdyby mu je zalozyli wczesniej czy cos ) Ferrari moglo wyprzedzic Mercedesy dzis albo chociaz jednego jednak tez strategicznie z Leclerciem nie podumali i mogli go sciagnac troszke szybciej albo dac Hard. Z Sainzem tez dziwna decyzja ale moze chcieli dojechac bezpiecznie do konca. Perez ogor myslalem ze wyprzedzi jedno Ferrari chociaz. Brawa dla Alpine bo sie podniesli. Sierzant po wakacjach out
  • 2
  • Odpowiedz