Wpis z mikrobloga

@Huntley: Jasne, pozwólmy kierowcom wypychać z toru przy divebombach xD. Tylko Formuła 1 jest tak prymitywna i niespójna w swoich przepisach.
  • Odpowiedz
@Farezowsky: Zrobił to samo McLarenowi w Miami i dostał karę, co ty bredzisz xD

W zasadzie zrobił McLarenowi MNIEJ, bo przynajmniej Norris (czy to był Piastri, nie pamiętam) miał jeszcze miejsce na torze.
  • Odpowiedz
  • 0
@Emes91: Gdzie ty miałeś wypychanie z toru? kierowca po wewnętrznej zakrętu ma prawo do utrzymania swojej linii wyścigowej. To że sainz zacieśniał zakręt to nie oznacza, że hamilton powinien mu rozłożyć dywan i go puścić. #!$%@? mać, proszę cię xD od wczoraj oglądasz wyścigi?

a jeśli uważasz, że to co było w MIAMI to taka sama sytuacja to iks de typie z ciebie. Szkoda czasu na gadanie z tobą
  • Odpowiedz
@Huntley: Jeszcze raz - zacytuj regułę, która potwierdza twoje banialuki xD. Wiesz, kiedy nie masz prawa do swojej linii wyścigowej? Kiedy jest już na niej inny kierowca, który jest niemal fully alongside xD. Bycie po zewnętrznej czy wewnętrznej nie ma przy tym żadnego znaczenia, to są twoje urojone reguły, które wziąłeś może ze swojego ścigania w Mario Karts. Swoją drogą, to Sainz był już na wewnętrznej do następnego zakrętu, zgodnie
  • Odpowiedz
@Huntley @Farezowsky No i co tam, chłopaki? Właśnie Hulkenberg dostał 10 sekund kary i dwa punkty karne za zrobienie dokładnie to samo, co Hamilton - divebomba po wewnętrznej i wypchnięcie przeciwnika z toru xD.

Może trzeba napisać do sędziów o tych wymyślonych zaaadach, że jak kierowca jest po wewnętrznej, to ma prawo wypchnąć? xD

Czy może jednak tu chodzi o podstawą zasadę nieprzyznawania kary - sprawca nazywa się Lewis Hamilton
  • Odpowiedz