@ojednopiwozadaleko: Wal na siłkę! Treningi siłowe co drugi dzień i będziesz tracił na wadze, nawet bez zmiany diety. Rób rozgrzewkę/kardio przed treningiem. Ja tak spadłem, a jedyne, z czego zrezygnowałem to alko i słodycze.
Wal na siłkę! Treningi siłowe co drugi dzień i będziesz tracił na wadze, nawet bez zmiany diety. Rób rozgrzewkę/kardio przed treningiem. Ja tak spadłem, a jedyne, z czego zrezygnowałem to alko i słodycze.
@Demoliton_hammer: no mam zamiar sie zaczac ruszac troche wiecej ale to powoli...
@ojednopiwozadaleko jeżeli przez post masz na myśli serio głodówkę czyli tylko woda, to życzę powodzenia xD Ziomek do takich rzeczy to się przygotowuje minimum parę dni a najlepiej z 1-2 tygodnie - powoli zmniejszasz dawki i przygotowujesz organizm. A tak na Jana to to wytrzymasz może z 2-3 dni i jeszcze możesz sobie problemów zdrowotnych narobić. Chyba że masz na myśli post w sensie że mniej i zdrowiej jesz, to wtedy
@ojednopiwozadaleko: na 20 kg się nie nastawiaj, ale spokojnie 8-9 da radę. Przy czym nie głoduj całkowicie przypadkiem, polecam dobowo 400-800 kcal przez te 30 dni. Plus jak najwięcej ruchu, bez tego efekt będzie znacznie słabszy.
@kabalarz typ ma chudnąć, czy żreć? Jak mnie irytuje takie filozofowanie. Zamiast schudnąć, proponujesz mu utrzymanie wagi. To jest absurd. Liczy się deficyt kaloryczny i tyle, albo ktoś to potrafi psychicznie znieść i
@ojednopiwozadaleko: Powiem jako lekarz i ktoś kto zrobił kiedyś to samo (43 dni). 1. Pierdół wykopkow, nie znają ciebie personalnie 2. Jeśli planujesz tak długi post, zadbaj o elektrolity. To główna rzecz która ci potencjalnie zagraża (jeśli nie masz chorób przewlekłych w postaci np cukrzycy) 3. Czeka cię sinusoida samopoczucia. W pewne dni będziesz czuć się fantastycznie, pełen energii i trzeźwości umysłu, żeby dzień później myślał że jesteś na skraju smierci. To w sumie normalne, jednak organizm myśli że chcesz go zabić i provoje się ratować 4. Bez dalszych zmian nawyków czeka cię efekt jojo, bo gdy po głodówce zaczniesz wpieprzać to ciało - nauczone tym miesiacem - zacznie odkladsc nawet więcej niż powinno. 5. Jeśli nie musisz, nie ćwicz i nie orscuj fizycznie. Wprowadzasz ciało w stan przetrwania, to nie ejst dobry moment na orbitrek albo
@Bover czyli zrzucić wagę można tylko zerojedynkowo - jeść albo nie jeść, tak? XD Wywali słodycze i alko plus trochę spali dołączając trochę ruchu to akurat powinen być na deficycie, zależy ofc jak dużo wcześniej tego pochłaniał. Wiadomo że najlepiej liczyć kalorie i wysiłek, wtedy ma się najlepszą kontrolę nad redukcją. Nie sugerowałem tego bo założyłem że będzie to za dużo na raz. Przypominam, że plan OPa to rzucenie palenia (czyli
@dajgryza: nie nei juz byl od kilku dni zarlem strasznie, lody, sernik wczoraj, od dzisiaj koniec tylko kawa i woda
@ojednopiwozadaleko: Twoja waga mówi, proszę wchodzić pojedynczo.
@Demoliton_hammer: no mam zamiar sie zaczac ruszac troche wiecej ale to powoli...
@ArystokracjaPomarancza: dzieki
@tr488u3984fkmv: nie raczej sie nastawiam pozytwnie i po tym poscie mam zamiar zdrowo jesc i nie pic alko
Ziomek do takich rzeczy to się przygotowuje minimum parę dni a najlepiej z 1-2 tygodnie - powoli zmniejszasz dawki i przygotowujesz organizm. A tak na Jana to to wytrzymasz może z 2-3 dni i jeszcze możesz sobie problemów zdrowotnych narobić.
Chyba że masz na myśli post w sensie że mniej i zdrowiej jesz, to wtedy
źródło: image_picker_EEA17002-E3E0-4F6A-BFBE-9D3C3057FC15-60763-00000DB69ABC478A
Pobierz@ojednopiwozadaleko: ambitnie xD Redukcja połączona z rzucaniem palenia to mordęga niesamowita.
@kabalarz typ ma chudnąć, czy żreć? Jak mnie irytuje takie filozofowanie. Zamiast schudnąć, proponujesz mu utrzymanie wagi. To jest absurd. Liczy się deficyt kaloryczny i tyle, albo ktoś to potrafi psychicznie znieść i
@LetticeDeVries popacz SB, popodziwiaj ʕ•ᴥ•ʔ
1. Pierdół wykopkow, nie znają ciebie personalnie
2. Jeśli planujesz tak długi post, zadbaj o elektrolity. To główna rzecz która ci potencjalnie zagraża (jeśli nie masz chorób przewlekłych w postaci np cukrzycy)
3. Czeka cię sinusoida samopoczucia. W pewne dni będziesz czuć się fantastycznie, pełen energii i trzeźwości umysłu, żeby dzień później myślał że jesteś na skraju smierci. To w sumie normalne, jednak organizm myśli że chcesz go zabić i provoje się ratować
4. Bez dalszych zmian nawyków czeka cię efekt jojo, bo gdy po głodówce zaczniesz wpieprzać to ciało - nauczone tym miesiacem - zacznie odkladsc nawet więcej niż powinno.
5. Jeśli nie musisz, nie ćwicz i nie orscuj fizycznie. Wprowadzasz ciało w stan przetrwania, to nie ejst dobry moment na orbitrek albo
Wywali słodycze i alko plus trochę spali dołączając trochę ruchu to akurat powinen być na deficycie, zależy ofc jak dużo wcześniej tego pochłaniał.
Wiadomo że najlepiej liczyć kalorie i wysiłek, wtedy ma się najlepszą kontrolę nad redukcją. Nie sugerowałem tego bo założyłem że będzie to za dużo na raz. Przypominam, że plan OPa to rzucenie palenia (czyli