Wpis z mikrobloga

Podsumujmy stan świata.
U jednego z trzech hegemonów będą za chwilę wybory.

Do wyboru mają dziadka nieumiejącego skupić uwagi na przekazywanych treściach przez 10 minut, oraz przestępcę i mitomana lubującego się w kontaktach z autorytarnym #!$%@?. A nawet kilkoma.

Skończy się to niezależnie od wyniku zwycięstwem Państwa Środka, czy tego ktoś chce czy nie.
Wracamy do systemu kolonijnego, w ciągu dwóch dekad albo świat stanie się globalną wioską Chin, albo będzie konflikt globalny.
Świat nie potrafił przez lata zbudować systemu KOMUNIKACJI.

Współczuję moim dzieciom lub wnukom, gdybym wierzył w głupoty typu niebo, to już bym sobie chipsy na zapas kupował xD

#swiatnauki #swiat #przemyslenia
  • 2
  • Odpowiedz
@Wioskowy_gupek: nic takiego się nie stanie, bo nikt z zachodu nie da chinom zwyciężyć. Cały zachód kolektywnie ich powstrzyma tak jak powstrzymał zsrr - w imię zasad.
Chiny są na glinianych nogach - może lepiej niż zsrr bo potrafią zmusić swoich do pracy, ale nie dużo lepiej. A ich armia to zapewne żart śmieszniejszy niż ruskie wojska na ukrainie.
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: nie zgadzam się.
Ilość obligacji, akcji i wykupionych ziem w USA mówi coś zupełnie przeciwnego od tego, co piszesz.
Nie muszą się nawalać militarnie, wystarczy wojna gospodarcza, którą obecnie USA przegrywa z kretesem.
  • Odpowiedz