Wpis z mikrobloga

Audyt artykułu z HistMag.org - 1.

Rozważmy błędy popełnione przez szanowanych pasjonatów historii. Cytaty z artykułu będą wyróżnione kursywą.

Rasputin: jeden z najbardziej wpływowych ludzi w Rosji.
Redakcja myli wpływ ze sławą. Hrabia Cagliostro chciał uchodzić za bardzo wpływowego na dworach królewskich, ale był tylko słynnym artystą objazdowym. Rasputin był również znanym artystą cyrkowym, można nawet powiedzieć, że była to rola, ponieważ odgrywali tę rolę w różnym czasie kilka osób. Był sławny w gazetach, co prawda, ale jak daleko to, co przypisuje osobie prasa brukowa, odbiega od rzeczywistej pozycji tej postaci w społeczeństwie, autor artykułu, jako osoba z XXI wieku , powinien był by zrozumieć.

Był zwykłym syberyjskim chłopem, który miał po prostu szczęście posiadać wielki dar.
Powstaje pytanie co to za "wielki dar" sybieryjskiego chłopa?

Potrafił gestami i słowami modlitwy tamować krwotoki i uśmierzać ból chłopca.
Autor artykułu pisze o cudzie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Hemofilia to poważna choroba, a autor artykułu pisze, że została leczona "słowami modlitwy". Zdaję sobie sprawę, że dla kogoś, kto wychował się w tradycji katolickich świętych, nie ma nic niezwykłego w cudzie. Ale dla reszty z nas jest dość oczywiste, że nie da się leczyć "gestami". Nie istnieją cuda. Mówienie więc, że Rasputin leczył następcę tronu jest nonsensem.

Cesarzowa czuła spokój tylko wtedy, kiedy miała pewność, że Rasputin jest w pobliżu.
Wcześniej pisali po prostu - ruchał carycę, potem zdali sobie sprawę, że w warunkach rosyjskiego dworu takie założenie jest kompletnym absurdem. Więc teraz Rasputin jest magikiem i hipnotyzerem. Uspokaja psychikę. Jak popatrzę na gościa, to też mam spokój.

Rasputin jako wybawiciel carewicza przysłużył się monarchii, dlatego jego znaczenie na dworze wzrosło.
Znów średniowieczne cuda. Droga redakcjo, hemofilia nie jest leczona przez znachorzy. Trzeba mniej patrzyć telewizji, żeby nie pisać bzdury.

Od wybuchu I wojny światowej jego pozycja na dworze znacznie wzrosła.
Dlaczego? Czy modlił się o zwycięstwo? Zapeszył Kaiserowie?

Rasputinowi zarzuca się wpływ na wybór niedorzecznych ministrów, których podobno wybierał pod wpływem nawiedzenia i modlitwy.
Znowu informacja z żółtej prasy. A z jakimi wdzięcznymi ministrami Rasputin był faktycznie zaznajomiony? Wspólne zdjęcia, korespondencja?
Gazety piszą w Berlinie! Czy nie ufacie niemieckiej prasie?
Wydaje się, że autor myśli, że Pinkerton, znany w całej Europie na początku XX wieku wybitny detektywa, jest prawdziwą postacią historyczną.

Innym strategicznym błędem było nakłonienie cara w 1915 roku do odsunięcia wielkiego księcia Mikołaja Mikołajewicza z dowództwa nad wojskiem i samodzielne przejęcie jego obowiązków.
Na czym polega błąd?

Car będąc na froncie rozstrzygał decyzje o stołecznej polityce, polegając na zdaniu swojej małżonki, tak więc to do niej należało ostatnie słowo.
Można i dalej papugować wrogą propagandę w czasu wojny.
Powyżej w artykule napisano, że caryca odizolowała się od życia zewnętrznego w Carskim Siole.
W rzeczywistości caryca nigdy nie ingerowała w decyzje Mikołaja II dotyczące zarządzania krajem.

W pewien sposób można uznać Grigorija Rasputina za trzecią osobę u władzy w państwie.
Czy to w ogóle artykuł historyczny, czy streszczenie jakiegoś amerykańskiego filma?
W monarchii pierwszą osobą jest zawsze sam monarcha. Drugą osobą jest następca tronu i jego mały dwór. Zdarza się jeszcze czasami wpływowy pierwszy minister lub faworyt. I wszystkie te osoby z pierwszej trójki są prominentne, publiczne, bardzo bogate i wypełniający sobą całą przestrzeń.
W artykułu napisano, że car i caryca ukrywali się i spotykali w tajemnicy z misterem Ra-Ra-Rasputin.
Tajemnicza trzecia osoba to nonsens.
Zwłaszcza trzecia osoba królestwa sypiąca czasami na dworcu.
Autor musi poważnie przemyśleć swoją wiedzę na temat systemu monarchicznego.

Znalezisko z artykułem miało +30,
tagi kopiuję #histmag #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu
mobutu2 - Audyt artykułu z HistMag.org - 1.

Rozważmy błędy popełnione przez szanowan...

źródło: opole1

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mobutu2: Rasputin był faworytem carycy. Gdyby jego pozycja nie była wysoka to nie potrzebny byłby spisek do zamordowania go. I to spisek osób ze szczytów władzy. A obecnie masz sporo znachorów, którym wierzą tysiące ludzi. Weź takiego inżyniera Ziębę. Umiejetnośc manipulacji +bpodatnosc na manipulację mogą stworzyć z takiej osoby kogoś, kto ma wielkie wpływy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Rasteris: Jakie manipulacji?
Napisano - miał wielki dar ... potrafił gestami i słowami modlitwy tamować krwotoki.

Rasputin był czarodziejem i przez to współczesni historycy wyjaśniają dlaczego rzekomo chodził ku dworowi cesarza.

Żadnego spiska nie było.
  • Odpowiedz
@mobutu2: ten "wielki dar" ponoć był całkiem okazały ;), poza tym miał charyzmę i potrafił owijać sobie ludzi wokół palca.
Ps. popracuj nad polskim, bo miejscami byki są takie, że oko krwawi.
  • Odpowiedz
@mobutu2: Takie artykuły są dla ludzi, którzy historię znają z głupich historyjek, jak ktoś gdzieś komuś coś.

Ludzie którzy faktycznie historią się interesują, czytają tak zwane monografie.

I wybierają je, na podstawie bibliografii zawartej na ostatniej stronie, a nie okładki.

Od tej zasady nie ma żadnych wyjątków ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@mobutu2: to przeczytaj jak zginął Rasputin. A czy mógł tamować krwotoki? Jest coś takiego jak efekt placebo, sugestia. Popatrz na karierę Kaszpirowskiego, akcje że znieczulanie przez połączenie telewizyjne. Nie na każdego działało, ale są osoby podatne.

Jednak niezrażeni tymi proroctwami młodzi monarchiści z księciem Feliksem Jusupowem na czele zawiązali spisek na życie przyjaciela carskiej rodziny. Zamach miał miejsce w nocy z 29 na 30 grudnia 1916 (z 16 na 17
  • Odpowiedz
  • 0
@Rasteris: Nie było żadnego spisku.
Była popijawa pięciu pederastów, nie mówię w przenośni, ale dosłownie. Wymieniony przez pana książę Jusupow był homoseksualistą i nie jest to ukrywane, są jego wspomnienia, gdzie jest to wyraźnie opisane.
Podczas orgii jeden z uczestników złamał sobie #!$%@?.
Zdjęcia policyjne zrobione rano pokazują szeroki ślad krwi od tylnych drzwi palacu Feliksa do nabrzeża.
Pijani imprezowicze nie wiedzieli nawet gdzie umieścić nieoczekiwane zwłoki.
Żadnym spiskowaniem tam
  • Odpowiedz
  • 0
@Rasteris: Jak zawsze wierzysz bo jest to niedorzeczne.

Zdajesz sobie sprawę, że obecne wyjaśnienie rzekomego pojawienia się Rasputina przy dworze jest cudem do kwadratu.

Po pierwsze, samo pojawienie się prostego chłopa przy dworze jest bardzo rzadkie. Musi więc istnieć racjonalne wyjaśnienie tej
  • Odpowiedz
  • 0
@sq2fog: Nat Pinkerton,
jak możesz dostrzec analogię, że niesamowite przygody literackiego Pinkertona nie mają nic wspólnego z Pinkertonem żywym.
Dokonanie takiej mentalnej operacji wobec Rasputina jest powyżej zdolności (chęci) zachodnich historyków.
  • Odpowiedz