Wpis z mikrobloga

Gdybym nie był taki liberalny w sprawach seksu i erotyki, określiłbym chyba to, co czasem robił mój ex #rozowypasek, jako nic innego jak gwałt.

Mój związek był czasami dość burzliwy, i bywało tak, że jednemu było przykro po jakieś mocniejszej wymianie słownych argumentów.

I kiedy to ja odchodziłem przybity, różowa uznawała, że najlepszym sposobem na załagodzenie sytuacji będzie seks.

Ja wręcz przeciwnie, musiałem przetrawić w sobie słowa, które padły i w najmniejszym stopniu nie miałem ochoty na zbliżenie. Gdy sam byłem winną stroną, nigdy nie inicjowałem bliskości szanując zranione uczucia różowej i starałem się w jakiś inny sposób ją udobruchać.

A ona wręcz natarczywie się do mnie dobierała, chociaż prosiłem żeby się odczepiła bo się czuję parszywie i nawet fizycznie nie dam rady osiągnąć gotowości.

Nie powiem, że czasami i tak jej ulegałem, bo jeśli się opierałem i poirytowany i zdołowany odmawiałem jej zbliżenia - a musiałem się wtedy dosłownie fizycznie bronić żeby zabrała ręce, to z kolei ona wpadała w histerię i to tylko potęgowało efekty poprzedniego sporu, i to ja musiałem ją uspokajać bo zaczynała się trząść i płakać - i jak już się trochę uspokoiła - znowu wracała do mojego rozporka, więc dawałem za wygraną i się zwykle bzykaliśmy, totalnie bez mojej przyjemności, a często i tak kończyło się na niczym, bo jak wspomniałem - nie byłem w stanie podołać fizycznie z powodu doła.

Nie wiem skąd u niej to przekonanie, że najlepszym sposobem na pogodzenie się, będzie współżycie? Dla mnie to było wymuszone i odbierałem to trochę jak jeszcze zdominowanie tej drugiej strony po tym jak się ją zraniło wcześniej ¯\(ツ)/¯

#zwiazki #seks #rozowepaski
  • 11
  • Odpowiedz
@Mentis_capta
Uzależnienie od negatywnych emocji.
Jest kłótnia, pojawiają się głębsze emocje, jej łatwiej się podniecić niż szarą codziennością i stabilnym funkcjonowaniem. Potrzebowała sinusoidy emocjonalnej.
  • Odpowiedz
@Mentis_capta: Moja gdy się pokłócimy też jej zależy żeby był seks bo wtedy uznaje, że już wszystko ok między nami i rano ćwierka jakby nic się nie stało.
  • Odpowiedz