[przemek6085]

Chciałbym żeby Euro odbywało się jak ostatnie MŚ, na przełomie listopada/grudnia. Długie wieczory, depresyjna pogoda, idealnie pasuje do tego meczyk czy 50 meczyków. A nie w piękną pogodę z najdłuższymi dniami w ciągu całego roku. #niepopularnaopinia (?) #euro2024 #pilkanozna #reprezentacja

[Mihu_]

@przemek6085: pogodowo racja, ale atmosfera zupełnie inna. Strefy kibica itp

[galicjanin]

@przemek6085 tylko w Europie wtedy jest deszczowo czasem i śnieżnie, zimno, a nawet i mroźno. W Katarze tymczasem wtedy były w miarę znośne warunki do grania.

[Vanlid]

@przemek6085: To by musiało być w Hiszpanii albo Włoszech czy Grecji. W innych krajach wtedy za zimno.

[przemek6085]

@galicjanin: to chyba nie jest wielki problem, są zamykane stadiony, poza tym ligi czy LM grają w takich warunkach, cierpieć może jedynie ta słynna atmosfera i rozumiem ten argument @Mihu_, choć osobiście jako kibic sprzed telewizora mam #!$%@? dx

[galicjanin]

@przemek6085 atmosfera też, strefy kibica itd. wszystko przyniosłoby się do lokali i do domów.

[przemek6085]

@Vanlid: dlaczego za zimno? chyba lepiej się gra w piłeczkę gdy jest zimno (a listopad/grudzień zwykle nie jest jeszcze mroźny) niż nastają letnie upały