[AdamDE]

#geodezja #uprawnienia #budownictwo #prawo
Tak ostatnio sobie czytam ustawy "prawo geodezyjne i kartograficzne" i mam punkt z art 44.1.3 o uprawnienia geodezyjne mogą ubiegać się osoby "posiadają wyższe, średnie lub średnie branżowe wykształcenie geodezyjne" czy to oznacza że jak mam wyższe wykształcenie budowlane to też mogę się ubiegać o uprawnienia po odbyciu praktyk?

[Hetman_Wielki_Koronny]

@AdamDE: Możesz
Powiem jak nie ktoś z branży i jest to niepopularna opinia, ja w ogóle zrezygnowałbym z geodetów uprawnionych, nikomu to do niczego nie jest potrzebne

[AdamDE]

Ale inwestorzy wymagają a ja się zajmuje koordynacją budów, więc myślę czy by nie skorzystać z tej ustawy (bo jest do sierpnia) i nie wystąpić o zaliczenie wykształcenia i tego nie dorabiać sobie na budowie (zawsze to 300-600zl więcej na b2b). Ale zgodzę się z Tobą miałem już kilku geodetów i co chwila przychodził gorszy. Z rtf to sam mogę latać,ba sam tyczylem punkty pod Jet grounding, a jak kazałem im użyć

[2xpapanalepiku]

@AdamDE: nie możesz
edit, co to rtf?

[spie_z_tata]

@AdamDE kwestia podejścia. Uprawnienia należałoby trochę podrasować. Zrobić coś np. konieczność szkoleń i zbierania punktów z tychże aby te uprawnienia utrzymać. Zakres 1 to w sumie bzdura. Ale zakres 2 to już wyższa szkoła jazdy, chociaż większość geodetow i tak zlewa temat ustalania granic i biorą wszystko z gruntu i elo. Co do twojego pierwotnego pytania. To musisz udokumentować praktykę, i chyba dostać zgodę na podejście do egzaminu.

[AdamDE]

@2xpapanalepiku: w skrócie odbiornik gnss sprzężony z systemem DJI, błędnie użyłem skrótu rtf (chyba tylko ja te tyczki tak nazywam (tak mnie nauczono w Danii i w Niemczech))

[ondraszek]

@AdamDE słyszałem że jakbyś robił kilka lat w wykonawstwie geodezyjnym to możesz pisać wniosek do głównego geodety kraju o wydanie dziennika praktyk, ponoć jest taka furtka dla ludzi bez wykształcenia geodezyjnego. Ciekaw jestem czy to faktycznie działa, nikogo takiego nie znam.... ;)

[2xpapanalepiku]

@AdamDE: mówisz o zestawie RTK czy zupełnie coś innego? Bo wiem że są drony którymi można markować punkty w terenie ale że w Polsce już tego się używa to nie wiedziałem, bo do czego? No może gdzieś na kopalni ale na pewno nie komercyjne
@ondraszek cała procedura i wymagania są szczegółowo wyjaśnione w rozporządzeniu w sprawie uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii z 2020

[AdamDE]

@2xpapanalepiku: chodzi właśnie o te zestawy, w połączeniu z lidar masz chmury punków i wstępnie (wiem że są spore błędy w odczycie) można określić kubaturę nasypów, tworzyć modele a i przy r2 masz możliwość skaningu laserowego. Jednak by wszystko było ok to musisz wytyczyć obszar startu i tu zaczyna się zabawa, bo tylko w Polsce trzeba mieć na to uprawnienia (opinia inwestora). Co do tego 2 punktu była zmiana w

[atomic77]

@AdamDE: Trochę się rozpiszę. To nie do końca tak jest. Musisz mieć wykształcenie pokrewne, nie słyszałem żeby komuś z budowlanym to uwzględnili. Kiedyś były takie przypadki jak ktoś skończył coś z dodatkową geografią, ale ogólnie to chyba ciężko. To nie jest wcale nowość z tym wykształceniem pokrewnym, ale to GUGiK potwierdzał ważność takiego wykształcenia, to oni decydowali co uznają a co nie i nigdy nie było łatwo, bo oni nie

[2xpapanalepiku]

Drony to bardzo mała (i niezbyt uregulowana prawnie) działka na razie niezbyt powiązana ze zdobywaniem uprawnień (tzn. ta wiedza tam sienie przyda). Nie wydaje mi się, żeby trzeba było mieć uprawnienia do latania dronem, skaningu itp - jeśli już to do tworzenia z tych pomiarów dokumentacji geodezyjnej, ale tu mogę się mylić.

@atomic77: właśnie przy drogach liczy się operator i jego kwalifikacje. Nie da się go zastąpić emerytem figurantem i

[atomic77]

@2xpapanalepiku: to zapewne wynika z uprawnień do pomiarów syt.-wys. albo obsługa inwestycji, bo jako tako drony nie są ujęte w przepisach. W sumie teraz (od 2011) geodeta decyduje czym mierzy i jak, bo wcześniej to były całe tomy instrukcji a inspektorzy którzy nas kontrolują bardzo się w tym lubowali. Na przykład - przy tworzeniu osnowy linie nawiązań (w skrócie pomiar kątów tachimetrem) nie mogły się ze sobą krzyżować. Krążył wtedy