Wpis z mikrobloga

po c--j coś dalej przecież już próbowałem nie raz i nie sto się z czymś przełamać żeby nie wegetować i c--j.. do czego to ma niby prowadzić? przecież ostatecznie i tak mam wszystkie możliwe schorzenia prącia i wiadomo że nie jestem mężczyzną i nigdy w życiu nie zbliżę się do drugiej osoby i nie poczuję intymności czy nawet za rękę nie potrzymam i zdechnę sam jak palec to po jaki c--j mi na terapii próbują wmówić że jakieś ruchy w życiu warto wykonać zamiast zdechnąć już teraz i nie męczyć no po co k---a?.. po c--j mam się przełamywać żeby jakoś pójść do pracy żeby bać się tam ludzi i stresować 24h na dobę bez celu i sensu i choćby chwili znośnej.. tylko po to żeby płakać i czekać do starości aż zdechnę? przecież magik jest o niebo rozsądniejszy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

po c--j mam się przełamywać żeby jakoś pójść do pracy żeby bać się tam ludzi i stresować 24h na dobę bez celu i sensu i choćby chwili znośnej.. tylko po to żeby płakać i czekać do starości aż zdechnę? przecież magik jest o niebo rozsądniejszy


@DigitalPasztet: o to to. Trzeba sie przyłapać, przełamałem sie i co? Nic, dalej to samo.

Dobrze, że opanowałem sztukę samotności.

Powiedz im to co napisałeś..
  • Odpowiedz
rozsądne jest normalne życie.


@dtm5: Czym jest normalne życie?

Wszystko zależy od tego, ile masz w sobie siły i samozaparcia


Just po prostu miej w sobie siłe i samozaparcie bro. Gdyby to było takie proste ehh. To tak jakby do bezdomnego podejść i powiedzieć, just bądź bogaty bro.
  • Odpowiedz