Wpis z mikrobloga

Pierwszego dnia po przybyciu do #holandia , jeden z chłopaków pracujących dla pobliskiego farmera, podszedł do mnie i spytał czy nie mógł bym im pomóc na polu. Powiedziałem jasne, w końcu byłem tu nowy i zależało mi na znalezieniu przyjaciół. Następnego dnia kiedy ucinałem sobie drzemkę facet znowu się zjawił. Powiedział "Chyba nie chcesz aby twoi koledzy odwalali za Ciebie calą robotę co?" Powiedziałem mu, że jestem wyczerpany wczorajszą pracą. Ale on miał to gdzieś, złapał mnie za kołnierz i zaciągnął z powrotem na pole.
Od tamtej pory czekal codziennie na progu mojej chaty, dopóki nienauczyłem się sam wychodzić w pole. Nie chciałem, żeby mnie poturbowali.
#emigracja #pdk #gothic
  • Odpowiedz