Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka dopiero ogarnelam, ze muminy chca miec pomeraniana w Kambo? Poyebalo ?
Moj pomek nie pozdrawia. I w zyciu bym go do Kambo nie zabrala, a uwaga urodzil sie i wychowywal na Malcie przez 3 lata a i w Azji byl. I samo #!$%@? Mumina ze do walizki, nie - psa mozesz zabrac na poklad w kazdej noralnej linii lotniczej ktora nie jest powietrznym trolejbusem :) i lata z nami na kolankach :)
Juz widze zbiorki. ojojoj.
  • 16
  • Odpowiedz
@Chilli_Heatwave: no jasne, bo szczeniaki a zwlaszcza pomki rozczulaja na czesci pierwszwe.... ale ile bedzie ze szpeionka, albo ze wymysly ze wracamy do Europy ale pies musi miec oddzielny bilet - odrazu mowie piesel w biznes klasie jest bagazem podrecznym :) ale Mumimny beda kombinowac i kosztuje 50 euro :) :)
  • Odpowiedz
smiejcie sie, ale nasz pomek zaliczyl nawet dietetyka, to sa bardzo wymagajace psy. Wiec samo podejscie Mumina, pies to pies bedzie jadl co mu dam to o ja prdl. Szybciej ten pies zniknie niz sie pojawi :)
  • Odpowiedz
i to jest moment, za ktory mi wstyd, ze tacy Polacy reprezentuja kamobdze.... bo opieke nad zwierzetami wrzucam ponad wszysytko... nasze pomki jedza i truskawki i jagody , ze ta sam hajs co w Kambo jak nie mniej :) A psu i lososia nie zaluje :) Roznica polega na tyle ze tutaj i pies ma ubezpieczenie platne na rok i odkleszczenie to sie w tym spina i inne infekcje, a jak nie
  • Odpowiedz
  • 1
@oesucotusieodwala: Już widzę tego pomeraniana xD Będzie taki sam kundelek "w typie rasy" jak pozostałe psiaki w ekipie. A zbiórki pewnie będą na fryzjera, jak już tego biednego psa zapuszczą w jeden wielki kołtun...idioci.
  • Odpowiedz