Wpis z mikrobloga

W Polsce trwa wielka kłótnia o to czy lepszą inwestycją są akcje czy nieruchomości. Najcięższa dyskusja toczy się na X.
Nierozważnie, wbrew zdrowemu rozsądkowi weźmiemy w niej udział.
Z badania The Rate of Return on Everything, 1870–2015 tabela pokazująca realne stopy zwrotu z akcji i nieruchomości (łącznie z dochodami z najmu) w 16 państwach od 1870 roku.
W najnowszym oknie czasowym (od 1980 roku) wszędzie wygrywają akcje.
W najdłuższym oknie czasowym (1870-2015) w 9 państwach na 16 wygrywają nieruchomości.

https://x.com/BlogiBossaPL/status/1800838361176752438

#gielda #nieruchomosci #inwestycje
banzi - W Polsce trwa wielka kłótnia o to czy lepszą inwestycją są akcje czy nierucho...

źródło: image

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@banzi:

trzeba dodac jeden skromny warunek: historycznie ludzie nieustannie na swiecie przybywalo, byly wojny wiec jedni mieszkania tracili w ich wyniku, a inni zyli dobrze z njamu w czasie niedoboru. Dzis tego nie ma....

przy takiej dzietnosci NIE PRZYJDZIE nowe pokolenie i tego nie odkupi - to sie NIE WYDARZY i my to wiemy dzis NA PEWNO
nie ma wojen ktore niszcza zasoby - owszem, one sa starzeja, ale remont
  • Odpowiedz
a akcje kto odkupi? ChatGPT?


a czy ja mowie, ze to lepszy pomysl?

pieniadz jest TYLKO symbolem - wymiennym na towary i uslugi. Jesli nie bedzie komu tcyh towarow produkowac a uslug wykonywac - co bedzie z wartoscia zgromadzonego majatku?....

@konrado12:
  • Odpowiedz
@banzi: rzecz w tym że inwestowanie w nieruchy jest proste i powszechnie się o tym mowi. Zwrot z inwestycji widać i wszędzie się pisze ze mieszkanka drożeją.

Gielda dalej dla ludzi jest jakimś dziwnym miejscem którego nikt nie rozumie, dla większości to jest kasyno i na bank tam oszukują. Po za tym wizja inwestowania w giełdę to codziennie patrzenie na słupki, non stop jakieś sprzedawanie, kupowanie i ciagly stres.

W
  • Odpowiedz
@banzi:
Ale to nie tak
1. Jeśli kupisz nieruchomość za gotówkę i wynajmiesz na długi termin to będzie się zwracać bardzo długo. Dostaniesz w koncu zwrot + wzrost wartości nieruchomości. Czyli inwestujesz np. 400k i po +/- 15 latach masz zwrot i powiedzmy 800k czyli 2x
2. Ale jeśli masz 400 k i bierzesz kredyt na połowę a resztę inwestujesz w coś innego to wkładasz 200 i po 15 latach masz 800k minus koszt kredytu (powiedzmy spłacony w tym czasie) ale plus 200k, które pracuje osobno
3. Ale jeśli kupisz z kredytem lub bez i zainwestujesz w krótki najem to masz przychód 2x większy. Znam przypadek kiedy zakup zwrócił sie po 3 latach ale to była wyjątkowa sytuacja bo to tzw patodeweloperka, która była dobre zarządzana. Liczmy spokojnie 8-10 lat bo krótki najem daje minimum 2x większy przychód
Tylko narobić
  • Odpowiedz