Wpis z mikrobloga

Generowanie obrazków i emotikonek to zabawka a nie rewolucja.
Może podsumowanie tekstu albo robienie transkryptu nagrania rozmowy będzie bardziej użyteczne.

Ale to co najbardziej mnie zastanawia, to koleś któremu przesunęli spotkanie pracowe na później i zapytał Siri czy może potwierdzić, a ta mu sprawdziła w iMessage że córka mu wysłała pdf z zaproszeniem na sztukę czy tam koncert, data, godzina, adres, analiza typowego ruchu ulicznego na trasie praca-teatr o tej godzinie i wyszło że zdąży.
Niby też nie przełom jakiś, ale to takie rzeczy myślę będą użyteczne z tego całego AI a nie avatarki.

#iphone #apple
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kabzior jak wprowadzali hey google to na prezentacjach też takie cuda obiecywali, że sprawdzi ci trasę na lotnisko, zamówi taxi, przypomni o której wyjechać itd. Ile z tego pozostało każdy wie - nastawianie timera do gotowania jajek
  • Odpowiedz
@kabzior: Google pokazało to super realistyczne demo asystenta AI 6 lat temu i raczej jeszcze daleko żeby taka funkcjonalność istniała powszechnie (asystent AI który w twoim imieniu załatwia przypisane sprawy mówiąc w ten sposób że trudno poznać że to generowane).
janeknocny - @kabzior: Google pokazało to super realistyczne demo asystenta AI 6 lat ...
  • Odpowiedz
@janeknocny:

Głos Irlandczyka brzmiał niesamowicie ludzko. Na pytanie, czy jest robotem, rozmówca natychmiast odpowiedział: „Nie, nie jestem robotem” i roześmiał się. […] Google potwierdziło później, ku naszemu rozczarowaniu, że rozmówca mówił prawdę: był osobą pracującą w call center. Firma podała, że około 25% połączeń wykonanych za pośrednictwem Duplex rozpoczęło się od człowieka, a około 15% z tych, które rozpoczęły się od automatycznego systemu, w pewnym momencie interweniował człowiek.

https://www.nytimes.com/2019/05/22/technology/personaltech/ai-google-duplex.html
  • Odpowiedz