Wpis z mikrobloga

Myślę sobie żeby tak w perspektywie 4-5 lat, jeśli dożyję, za część kapitału postawić dom. Niewielki, 70m2, parterowy z poddaszem/strychem. Dom by se wyniósł pod klucz wedle moich szacunków 300 tys, a działka około 100. Byłoby to gdzieś w okolicach powiatowego, w jeszcze bardziej odludnych terenach, aniżeli mieszkam obecnie. Całe życie człowiek w domu mieszkał, dopiero ostatnie kilka lat to blok i brakuje ogródka czy ogółem swojej jakiejś przestrzeni. Do domu bym sprowadził tych starszych wujków i 1 osobę z rodziny jeszcze. Im już ciężko po schodach chodzić, a ja nie chciałbym żyć całkiem sam.

Obecne mieszkanie albo bym sprzedał albo wynajął. Więc kapitał w ten, czy inny sposób dalej by pracował. Takie małe marzenie se. Mieć swój taki azyl w leśnych okolicach, basen bym sobie wkopał, a lubię pływać, jakieś roślinki, staw.

Dodatkowo widzę, że spółdzielnia rozkrada kasę z czynszów (1000zł), a połowa dróg przy parkingach od 10 lat dalej nie zrobiona, klatki niewyremontowane, piwnice też, nawet bloków nie skończyli malować do końca tylko przerwali po kilku. Nie podoba mi się to. A tak dom to wolność, gdzie ja decyduję na co wydam i jak będzie wyglądać, niższe koszty, bo tylko prąd i woda. Dodatkowo, przyszłościowo, gdyby zdarzył się cud i zostałbym zaopiekowany przez jakąś dobrą kobietę, to byłaby przestrzeń życiowa już gotowa, jak i wszystko inne. Ehhh..

#przegryw #samotnosc #depresja
Van-der-Ledre - Myślę sobie żeby tak w perspektywie 4-5 lat, jeśli dożyję, za część k...

źródło: 1000020308

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre Jeśli masz smykałkę do majsterkowania to wygodny dom można postawić w cenie kawalerki w dużym mieście albo i taniej. A dom to już żywot człowieka białego, nie to co blockhouse polaka robaka.
  • Odpowiedz
@Hellicon: Nie mam ani trochę smykałki do majsterkowania czy czegokolwiek takiego, dom by był budowany przez takich 2 chłopaków budowlańców co ich mama brała do wszystkich technicznych napraw itd. Ja bym na gotowe przyszedł.
  • Odpowiedz
@bulbulator12345 Dokładnie. Wiem bo pracowałem w branży i mam za sobą urządzanie własnego mieszkania. Za 100k można urządzić po taniości mieszkanko 40 m2. Tylko 50k z tego to będzie robocizna. Ogarniety majster zarabia dzisiaj tyle co lekarz. Skutek pokolenia chodzącego w rurkach.
  • Odpowiedz
@Hellicon: @bulbulator12345 Dlatego pisałem, że bym miał swoich chłopów od tego. Oni mi zrobili 2 lata temu całą łazienkę od nowa za 4 tys, teraz będą robić całą kuchnie za 4.5 tys. To sama robocizna rzecz jasna. A złego słowa o robocie nie powiem. Całe mieszkanie 50m2 to można za 60 tys wykończyć w standardzie luksusowym wraz z robotą. 2 lata temu wujkowie wykańczali. Zresztą w p0wiatowym to nic
  • Odpowiedz