[sokalx]

Też tak macie, że po arabskich perfumach łeb Was boli niemiłosiernie? Choćby jakaś migrena ( ͡° ͜ʖ ͡°) #perfumy

[cohontes]

@sokalx: nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[liquid84]

Araby mają w bazie bimber z gara w którym mieszali może dlatego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sayiv]

@sokalx: nie, ale mam tak po praktycznie każdym lalique

[sokalx]

@Sayiv: Ja posiadam lattafa fakhar black, teoretyczny klon YSL EDP. Po nim za każdym razem to samo zjawisko.

[Sayiv]

@sokalx: Różni ludzie różnie reagują na różne rzeczy, nie ma w tym nic dziwnego. Miałem tego smroda, ale puściłem go dalej, bo nie podszedł mi tak samo jak Y, ale żadnych zawrotów głowy nie było.

[Gieremek]

@sokalx: też tak mam, z tym że ja nie muszę ich kupować a głowa boli jak tylko je zobaczę na tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[underrated]

@sokalx: jeśli zapach ci się podoba, ale boli cię po nim głowa, spróbuj aplikować na kark, zamiast na szyję, wtedy nie powinien być taki męczący, a powinien być nawet bardziej wyczuwalny dla otoczenia

[sokalx]

@underrated: Dzięki za tipa, spróbuję z 2-3 psiknięcia na kark

[afc85]

@sokalx:

Też tak macie, że po arabskich perfumach łeb Was boli niemiłosiernie? Choćby jakaś migrena ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dziadku, tego się nie

[corsa900]

@sokalx perfumami psikasz na ciało, a nie je wypijasz ( ͡º ͜ʖ͡º)

[fiddle]

Ja mam tak np. po leather jardin i paru innych.