Wpis z mikrobloga

#plazaboners #plaza #wakacje #psiarze #pies #lato #truestory

Miałem kiedyś taki tydzień że dzień w dzień jeździłem na pewną plażę zawsze w to samo miejsce, więc stopniowo zapamiętywałem co się tam dzieje. Różni ludzie się przewijali, ale najbardziej moją uwagę zwróciła pewna STARA BABA (60-66 na oko), a dalczego, czyżbym był geriatrofilem albo sam jestem po 60? Nic z tych rzeczy. Zatem owa starsza kobieta dzień w dzień praktycznie cały dzień siedziała na swoim leżaku, wstawała tylko do toalety albo (Jak mniemam) na chwilę wypadała na obiad. Z nikim nie rozmawiała, po prostu siedziała sobie sama od około 9:00 do 21:00. Pewnie zastanawiacie się co w tym dziwnego, są ludzie którzy lubią to robić, więc odpowiem - nic.
Ale postanowiłem jednego dnia przyjechać ze swoim niedużym pieskiem, aby chwilę się wykąpał w jeziorze przy brzegu bo był nieduży.

I nagle...

Stara baba się zerwała i zaczęła mnie #!$%@?ć
TU NIE WOLNO KAPAĆ PSÓW!!!

Zdębiałem i odebrało mi mowę, osoba która dotychczas siedziała cichutko jak mysz pod miotłą nagle wybiegła do mnie z ryjem niczym pierwszej klasy sprinterka prosto ze stadionu z olimpiady. Zszokowany poszedłem do domu.

Po prostu straciłem wiarę w ludzi, że ich jedynym celem w życiu jest czekanie aż ktoś w najmniejszym stopniu nagnie (nie do końca sprecyzowane prawo) i wtedy oni mu wygarną w glorii i chwale za przyzwoleniem tłumu.

Następnym razem będzie ostra dyskusja. Wywalę jej że ona nie jest od egzekwowania tam przepisów, nich leci i po kogoś do tego uprawnionego.
  • 6
  • Odpowiedz
że ludzie boją się zwrócić uwagę innym i akceptują łamanie przepisów


@Wincyyyyj: po pierwsze - czytałem na forach prawniczych, że ten zakaz jest nieścisły z obowiązującym prawem, że ośrodki podobno nie mają prawa tego zakazywać, tylko jest zwyczajnie problem z uregulowaniem. Po drugie - jesli to jest złamaniem prawa, to czy to jest porównywalne do kradzieży, napadu, zakłócania porządku w miejscu publicznym, wyrzucaniu śmieci? No nie - wchodzę z psem
  • Odpowiedz
Mnie to nigdy nie przeszkadzało jak ktoś robił.


Czemu wszyscy psiarze są tacy sami. #!$%@? egoiści. Zawsze jak ktoś się skarży, że pies się zesra, nasika, szczeka, przestraszy kogoś, zanieczyści coś to muszą wyskoczyć z argumentem, że przecież to normalne i jemu nie przeszkadza xD
  • Odpowiedz
  • 1
@Wincyyyyj Trzeba sobie kupić gwizdek na psy, chodzić po plaży i w niego dmuchać. Jak się pisze #!$%@?ę to też powiedzieć że mi i innym ludziom nie przeszkadza.
  • Odpowiedz