Wpis z mikrobloga

głosowałem na nich w październiku, nie wnieśli nic i nie potrafia się określić. Miesiąc temu na Tuska. Teraz głosowałem na konfederację Zajączkowska.


@Xbzjahvakebdjza: taka zmiennośc poglądów brzmi jak zaburzenia psychiczne, rozważałeś badania u specjalisty?
  • Odpowiedz
głosowałem na nich w październiku, nie wnieśli nic i nie potrafia się określić. Miesiąc temu na Tuska. Teraz głosowałem na konfederację Zajączkowska.


@Xbzjahvakebdjza: a tak serio - to czego oczekujesz od swojego kandydata?

Bo skoki TD -> KO -> Konfa w ciągu pół roku to najwyżej kompletne niezdecydowanie (co w przypadku obecnej sceny politycznej super dziwne niby nie jest, jednak nadal ten łańcuszek jest dosyć ciekawy)/
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

zmienność poglądów to zaburzenia psychiczne? Chłopie… to tobie przydałaby się jakaś konsultacja z radzenia sobie z bólem istnienia.


@ehr_: nie w takiej częstotliwości, przecież to są trzy zmiany w pół roku xD

głos na wyborach to forma kredytu zaufania. Jeśli obdarowany zawiódł nasze zaufanie, to zmiana osoby na którą głosujemy jest logicznym posunięciem.


@Spojler22: jw
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski: jesli kupisz coś na olx/ali i zostaniesz oszukany, to przy następnych zakupach będziesz unikał tego sprzedawcy, czy uznasz że skoro nie minęło jeszcze pół roku to trzeba zostać przy oszuście?
Nawet jeden dzień wystarczy żeby zawieść zaufanie które w kimś pokładaliśmy.
  • Odpowiedz
jesli kupisz coś na olx/ali i zostaniesz oszukany, to przy następnych zakupach będziesz unikał tego sprzedawcy, czy uznasz że skoro nie minęło jeszcze pół roku to trzeba zostać przy oszuście?

Nawet jeden dzień wystarczy żeby zawieść zaufanie które w kimś pokładaliśmy.


@Spojler22: Polityka to nie sprzedaż roweru by w jeden dzień zweryfikować to "oszustwo". To bardziej brzmi jak jakiś borderline i wahania nastroju. Jak te mityczne lewaki co sobie zmienają
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski: To zależy od kwestii co do której daliśmy kredyt zaufania. Jeśli polityk obiecał, że coś zrobi a potem tego nie robi, to jest rozsądnym dać mu czas na realizację obietnicy zamiast wymagać jej natychmiast. Ale jeśli oddaliśmy głos licząc, że coś zrobi, a on robi, ale coś dosłownie odwrotnego, to natychmiastowa utrata głosu jest jak najbardziej logiczna. Są też sytuacje, gdy głos został oddany ponieważ wyborca liczył na działania
  • Odpowiedz
Jak ona śmie dobrze wyglądać na plakatach reeeee (napisał tolerancyjny lewak)


@zonobijca: wyglądać to jedno, a eksponować na pierwszym planie całe nogi w rajstopach to drugie. Ewidentna akcja pod spermiarzy.

I nie lewak. Mamy jeszcze centrum do wyboru. Sprali ci mózg straszeniem przed lewakami
  • Odpowiedz