Wpis z mikrobloga

Tusk rozsierdzony zapowiada ewentualne zmiany składu osobowego rządu w przypadku nieopanowania obecnej sytuacji. Aż nasuwa się na myśl anegdota kiedy to Kołtoń, będąc naczelnym PS, prezentował gościowi odwiedzającemu redakcję swoich współpracowników i skwitował to powiedzeniem: ' Patrz, to są moi gamonie'. Myślę że premier, wkraczając na posiedzenie Rady Ministrów, mógłby śmiało żartobliwie podsumować paru ze swoich ministrów podobnym stwierdzeniem (pomijając fakt, że Kołtoń wypowiadając przytoczone słowa okazał się zwykłym chamem, prostakiem, któremu od nadmiaru chwilowej władzy woda sodowa uderzyła do głowy). Prawda jest taka, że jeśli Tusk ich nie zmusi do wytężonej roboty i zaprzestania funkcjonowania w trybie 'ciamcia-ramcia', to ponowne rządy malwersantów, cwaniaków palcem robionych i narodowo-katolickich prymitywów oraz agentów wpływu wrócą wcześniej, niż się komukolwiek wydaje. Tak jak wracając z Brukseli skonsolidował Platformę, tak samo i teraz Tusk staje przed wyzwaniem wzięcia steru we własne ręce, korekty kursu i ominięcia pierwszych raf kryzysu. #polityka #bekazpisu #sejm
  • 3
  • Odpowiedz